Lakierowe the best of




Moje lakiery od jakiegoś czasu.... Zaczęły wychodzić z pudełka: D Domek okazał się za mały. Zmusiło mnie to do szukania następnego. Niestety dokupienie takiego samego okazało się niemożliwe, byłam bardzo niepocieszona. Nawet, jeżeli ono i tak stoi pod szafą to mam świadomość, że jest inne. Też tak macie? Bo lubię wiedzieć, że pewne rzeczy są identyczne, nawet, jeżeli to tylko pudełko na lakiery. Ale nie o tym chciałam. To drugie okazało się dużo większe, nie wiem czy to dobra chwila czy zła, ale po przełożeniu części lakierów zostało jeszcze bardzooo dużo miejsca. Nie miałam jednak głowy do tego i tak zostało na parę tygodni. Jednak ta zaistniała przestrzeń nie dawała mi spokoju, postanowiłam zrobić porządki i małe podsumowanie.

W taki oto sposób powstało zestawienie – najlepsi z najlepszych: D Oto przed Wami moje lakierowe must have. Taaak, posegregowałam lakiery wg firm. Oczywiście kilka sztuk zostało poza kadrem, bo odnalazły się w najmniej spodziewanych miejscach;) Nawet je policzyłam. Z ciekawości, bo przed wyjazdem z Polski zbiór był dwa razy taki i... Wyszło ok. 170 sztuk kolorowych buteleczek. Piszę, około bo te zaplątane w szufladzie lub w łazience nie brały udziału w sesji. Pewnie nic straconego, ale praktycznie każdy nich został zaprezentowany na blogu i jest używany w mniejszym lub większym stopniu. Tylko kilka kolorów czeka na prezentację, która niebawem będzie miała miejsce.

 


Przejrzenie mojej kolekcji ma dobre strony, bo niektóre sztuki znajdą nowy dom, nie polubiliśmy się z nimi i nie ma sensu takowych nabytków przetrzymywać. Parę zostawię, bo lubię eksperymenty z kolorami, szczególnie mieszkając z kolorowymi mikami. Z drugiej strony nowo nabyta przestrzeń będzie mogła zostać zagospodarowana w najbliższych miesiącach.
Jak widać kolorystycznie jestem monotematyczna w swoich upodobaniach, ale nic nie poradzę, że lubuję się w takich kolorach:)

Kiedyś moje zainteresowanie lakierami było słabe, aby nie rzec, że znikome. Coś tam zawsze miałam, ale to podstawowe kolory i mieszkały sobie w małym koszyczku razem z odżywkami.

Dawno, dawno temu moje lakiery prezentowały się TAK a w ogóle bardzo bardzo bardzo dawno temu to prezentowało się jeszcze INACZEJ to zapewne był bardzo mroczny czas, kiedy nie miałam pojęcia ileż to wspaniałych kolorów przede mną do odkrycia. Dzisiaj za to wiem, że jeszcze więcej mnie czeka: D i nie wie, co jest bardziej zgubne: P a Wy? Z chęcią pooglądam Wasze lakierowe zbiory:), Kto jest chętny przyłączyć się do zabawy?


Pozdrawiam!

78 komentarzy:

  1. Jesteś lakierową potentatką :) i widzę, że Flormar króluje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) zachwyciły mnie te lakiery, nie wszystkie ale większość jest naprawdę świetna i nie mam im nic do zarzucenia. Moje ulubione firmy poza Flormarem to Opi, Color Club, z Orly już się tak nie lubię i chyba raczej nic nowego nie dołączy do nich no chyba, że wypuszczą jakiś extra kolor :D

      Usuń
    2. ja robię na Flormar zakusy, już niedługo, niedługo...

      Usuń
  2. Wow:) Dużo tego. A ja mam może z 1/8 tego i myślę że za dużo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co jakiś czas robię u siebie przegląd stanu buteleczek szczęścia :-)
    Ostatni był 26.06. http://femmenotfatale.blogspot.com/2012/06/buteleczki-szczescia-stan-na-26062012.html

    Ale przy Tobie jestem pikuś ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze powiedziane :) buteleczki szczęścia :D

      Zerknę sobie później do Ciebie :*

      Usuń
  4. Niezła kolekcja :D Essiaki bym przygarnęła :>

    Ja mam w planach zrobić sesję swoim dzieciaczkom, ale jest ich tylko 70 ;D Może za 2 tyg uda mi się stworzyć taki post - o ile M aparatu nie zapomni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musimy o czymś pomyśleć :) bo dla mnie Essie to jak kula u nogi :P Nie lubię się z nimi i trzymam tylko ze względu na kolor...

      Będę wypatrywać notki w taki razie!

      Usuń
  5. Matko z corka ile tego :) cudna kolekcyjka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti :) mocno dopieszczona :D choć jeszcze dużo dobra przede mną.

      Usuń
  6. ależ tego dużo! :) ja ostatnio oddałam większość lakierów z mojej kolekcji, bo stwierdziłam, że i tak ich nie będę już używać. zostało mi jakieś 40-50 buteleczek ;) może zrobię wkrótce posta, w którym je pokażę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vilandre z chęcią pooglądam :)
      Z tego, co zaprezentowałam to... mogłabym wydać tylko kilka reszta to ulubieńcy :)
      Jak sobie przypomnę to najłatwiej było dobić do 52-tki, później poszło jak z górki ;)))

      Usuń
  7. WOW patrze i nie dowierzam! Ale lakierów! To moja kolekcja to niech sie schowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. little.monster. uważam, że każda kolekcja jest warta uwagi i nie liczy się ilość ale jakość oraz wybór, że to właśnie TE a nie inne :)

      Usuń
  8. kurcze ale sie kolekcji dorobilas, jakbym tam wpadla to polowe bym napewno wyniosla :P a pozniej po druga wrocila pewnie he he u mnie poki co dopiero kolekcja powstaje bo wczesniejsza praca nie pozwalala mi na czeste malowanie paznokci a teraz juz moge :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Misia, to w zasadzie pewien kawałek czasu, który ukształtował takie a nie inne wybory:)
      Jak zniknie cześć to wiem u kogo szukać :)))

      Usuń
  9. Łoo, to się nazywa kolekcja ;))
    Moje zbiory są skromne na razie, ale powoli nadrabiam :D Też niedługo pokażę ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gray czekam w takim razie, pokaż koniecznie :)

      Usuń
  10. Wiec nie tylko ja jestem dziwna;) Piękna kolekcja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie uznaję tego za dziwactwo ;) każdy lubi coś innego więc pozostaje się cieszyć i używać z przyjemnością!

      Usuń
    2. Podzielam zdanie siostro :*

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Paramore u Ciebie też mogłabym pobuszować :)))

      Usuń
  12. O zesz! ja myslalam, ze mam sporo, a nie mam nic!!!
    Barry M i OPI dla mnie sa najlepsze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BarryM lubię i wypatruję nowych kolorów :D bo musiałabym zdublować wiele z nich ale ta marka od dawna mnie uwodzi :) podobnie jak z OPI ale w ostatnim czasie nic mi nie wpadło w oko.

      Gwarantuję, że są osoby które mają więcej :)

      Usuń
  13. Matko jedyna, ile dobra :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja kolekcja, w porównaniu do Twojej, jest bardzo uboga :) A mój mąż narzeka, że zawsze tylko lakiery kupuję i mam ich za dużo :) Pokażę mu Twoje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylka gwarantuje Ci, że są osoby dla których to malutki zbiór :D Nie mogę narzekać na moją Połówkę - jest bardzo wyrozumiały :)

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Marie a ile przyjemności podczas wybierania :)

      Usuń
  16. nieźle :) ja mam poniżej 30, a jak kiedyś mojemu facetowi przyjdzie do głowy spytać, po co mi tyle, to pokażę mu ten post :D

    OdpowiedzUsuń
  17. wow! :) świetne lakiery i oczywiście flomar górą! - też kocham te lakierki :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ale to bardzo pokaźna kolekcja !!
    Wszytskie lakiery cudowne :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam jeden Barry M od Simply i ogromnie mnie rozochociła :D
    Spodobał mi się bardzo i będę chciała nabyć coś więcej, jak na razie siedzę i paczę na Twój piękny zbiorek, szczególnie ten środkowy fiolecik jest miodzio :)

    OdpowiedzUsuń
  20. WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOW!!!!! Ile Flormarów :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Hexx ale mega kolekcja :D widzę, że Flormar górą :)) powinnam pokazać Twoją kolekcję mężowi to by zrozumiał, że moja kolekcja lakierów jest bardzo uboga :)) moją największą miłością jest Essie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu Flormar bardzo polubiłam ale jak widać jest Color Club, Opi - polecam też BarryM, Essie nie podbiła mojego serca choć ponoć teraz mają lepsze pędzelki.

      Usuń
  22. o mamoooo, kocham Twój zbiór :D

    OdpowiedzUsuń
  23. chętnie się przyłączę. przy okazji je przegrupuję, bo z części nie korzystam i chyba czas będzie się z nimi pożegnać ;p no i tą część trzeba będzie uzupełnić czymś nowym. moje już mają trzy domki ;o jak przyjechałam do UK to miałam około 10, teraz jest ponad 200 ;p

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja jutro pokażę mój zbiór :)
    Po zrobieniu porządków mam ich ok. 100, tyle jest w sam raz ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Łomatko! Ależ skarbiec.
    Nawet koszyczek z najstarszego linka jest wielokrotnością (wielokrotną wielokrotnością) moich zbiorów. mam jeden lakier zcerwony do robienia krwawych plam na strojach LARPowych, dwie odżywki (w tym jedna to olejek do skórek) i transparentny biały lakier, który kupiłam w trakcie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, kiedy łuskany podczas meczy słonecznik zabarwił mi skórki.

    Takie zbiory oglądam jak kolekcje znaczków albo numizmatów. Choć nie. Numizmatów mam więcej jednak.


    A poza tym, uwielbiam Cię! Wiesz ca co. :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękna kolekcja!
    Marzą mi się Flormary i Ciate, żadnego nie mam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MadAsAHatter dziękuję :* Obie firmy polecam, są naprawdę warte posiadania!

      Usuń
  27. Ja się chwaliłam jakiś czas temu :)
    Tyle, że od tego czasu sporo lakierów ubyło (wysłałam potrzebującym zwierzakom), sporo przybyło.
    W sumie może warto was nieco pokusić :P
    Co to za zielona chinka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi Ci o te jasną? Tutaj je znajdziesz,jedynie tej żółtej nie ma ;)

      Zostawiam tylko te lakiery, które naprawdę lubię i używam. Mam kilka ulubionych marek, niektóre jeszcze przede mną ale z lakierami jakoś mało chętnie się rozstaję ;)))
      Z drugiej strony zależy od koloru wykończenia i ... firmy.

      Usuń
  28. Ładna kolekcja, miła dla oka :)
    Zawsze jak przeglądam posty lakierowe, to myślę sobie "przecież te trzy różowe kolory są praktycznie takie same!", albo "po co kupować cztery niebieskie lakiery, których odcień jest zbliżony?", a później poluję na TEN odcień brzoskwiniowego po drodze przygarniając kilka innych, które mogły okazać się tym jedynym ;) oczywiście zawsze kupuję takie, "których jeszcze nie mam" :D
    Ostatnio mam zastój w lakierowym chciejstwie i chociaż bardzo chcę, to nie znajduję żadnego kolorku, który bym chciała. Z drugiej strony moja kolekcja lakierów jest porównywalnie znacznie mniejsza, ale trochę mi smutno ze świadomością, że i tak z pewnością nigdy żadnego z nich nie wykończę dlatego też tym posiadanym chcę poświęcić pełne zainteresowanie przed kolejnym napadem chciejstwa :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Przez prawie pół roku codziennie możesz mieć inny kolor na paznokciach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie.... ;) nie chce mi się ich malować codziennie. Stawiam głównie na trwałość i mam czasami fazy, że z jednym kolorem chodzę od 7 do 10 dni :) ale bywa, że w tygodniu zmieniam kolor dwa razy. Zależy od mojego nastroju jednak lubię kiedy dany lakier dobrze współpracuje z SV bo to daje mi komfort noszenia.

      Usuń
  30. mamy zbliżony rozmiar kolekcji :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubimy się w lakierach :) ale pamiętam jak pisałaś, że u Ciebie dużo jest nowych. Tutaj jest przetestowana kolekcja :D z kilkoma małymi wyjątkami ;)

      Usuń
    2. no, ja swój zbiór w dalszym ciągu rozpracowywuję :D

      Usuń
    3. niestety od jakiegoś czasu mam straszne problemy z paznokciami :( bardzo się łuszczą, niektóre płytki mam złuszczone do połowy :( kuracja odżywką Rimmela nie przyniosła efektów, a z niepomalowanymi pazurkami nie mogę chodzić, bo od razu robią się kruche i łamią. no i nie wiem, co mam robić, załamana jestem :( nail tek póki co nie działa w tym kierunku :((((

      Usuń
    4. Simply jeżeli się łuszczą to są przesuszone i potrzeba nawilżenia. Ze swojej strony polecam Nail Teka ale tę serię nawilżającą. U mnie pomogła w takim przypadku i później dopiero przeszłam na NT II.
      Którego NT masz w ogóle ?

      Usuń
    5. foundation II (baza) oraz intensive therapy II (top), top przez producenta polecany do miękkich, łuszczących się paznokci

      Usuń
  31. no ładny zbiór! lubię takie posty czytać:) u mnie w zakładce 'paznokcie' znajdziesz niemalże na bieżąco aktualizowaną kolekcję lakierową

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) zajrzę w wolnej chwili bo przyznam się, że nie przeglądałam pod tym kątem Twojego bloga.
      W zasadzie nigdy nie sądziłam, że pokuszę się o takową aktualizację i jak widać jest ona robiona dopiero po raz drugi. Jednak uważam, że to dobra metoda choć u mnie dość szybko zapada decyzja czy dany kolor zostaje czy też nie ;)

      Usuń
  32. Niesamowita kolekcja. niektóre egzemplarze bym chętnie przygarnęła

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie wiedziałam, że masz aż tyle! :o Ja mam skromniutką kolekcję i jestem na granicy podjęcia decyzji czy chcę więcej. Dawniej ( za czasów przesiadywania na wizażu) miałam lakiery do frencha ze trzy, po jednym nude, bordo i czerwonym i jakoś niby mi starczało. Teraz zaczynam hulać ale z dużym hamulcem... Patrząc na wielkość Twojego zbioru nie wiem czy dodawać gazu czy szybko ręczny zaciągać;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Hexx, jesteś moim mistrzem :D Pokaże swojemu chłopakowi Twoją kolekcje jak następnym razem będzie marudził o moją, bo wczoraj właśnie się nieźle na ten temat nasłuchałam :D Nie wie jeszcze, że sam mi niedlugo coś nowego sprawi, heheh ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Hexx, mam zakładkę wymianową u siebie od paru dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. oh wow! Oczka mi biegają od prawa do lewej, z góry do dołu i nie wiem na którym zogniskować swoje spojrzenie XD XD :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękna kolekcja Hexx:)Chetnie bym Ci podkradła z 10 szt.:P

    OdpowiedzUsuń
  38. Super zbiór :) Gratuluję takiej bogatek kolekcji!

    OdpowiedzUsuń
  39. wow. wspaniała kolekcja, może kiedyś nazbieram tyle cudeniek ;D

    OdpowiedzUsuń
  40. I pomyśleć, że jakiś czas temu wydawało mi się, że jak dobijam do pięćdziesiątki, to jest strasznie dużo - że też wcześniej nie znalazłam tego posta- miałabym z głowy jakiekolwiek wyrzuty sumienia :))
    Ale moja mini kolekcja jest zdecydowanie mniej szalona kolorystycznie :) Kilka kolorów chętnie zobaczyłabym u siebie, ale wolę się z nimi na razie nie zapoznawać zbyt blisko :)

    OdpowiedzUsuń
  41. A ja myślałam, że mam dużo lakierów do paznokci :D Teraz czuję wewnętrzne przyzwolenie na dokupienie kilku(nastu) nowych kolorów :D Piękna kolekcja, nawet nie jestem w stanie napisać, którego pożądam najbardziej :) Wszystkie cudne!

    OdpowiedzUsuń
  42. zacna kolekcja :) moimi ulubieńcami sa China Glaze,piaski OPI i Golden Rose seria Rich Color :)

    OdpowiedzUsuń
  43. z Flormaru miałam do czynienia z dwoma kolorami, które były dosłownie bajeczne ;D a teraz jak na złość nie mogę nigdzie trafić na tą firmę ;( mam nadzieję, że kiedyś zupełnie z przypadku będę miała z nimi randkę w sklepie ; D

    OdpowiedzUsuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...