Postanowiłam zebrać wszystkie nowości, prezenty
oraz zakupy z serii Sprawdzone. Polubione. Kupione ponownie i omówić je w
skrócie. Może coś was
zainteresuje lub znacie (dajcie znać w komentarzach) a tymczasem zapraszam do
przeglądu :)
OUAI Haircare Texturizing Hair Spray - Spray teksturyzujący /recenzja/
Spray teksturyzujący, to mój najlepszy przyjaciel jeżeli
chodzi o układanie włosów, a od kiedy je ścięłam na bardzo krótko, doceniam jeszcze bardziej. Palmę
pierwszeństwa dzierży nieustannie Oribe
/recenzja/
któremu poświęciłam wiele linijek wraz z opisem moich preferencji itd. W
chwili gdy zdecydowałam się na ostre cięcie i pożegnanie wszelkiej długości
doceniłam jego walory podwójnie. Nie wyobrażam sobie by mogło zabraknąć tego
kosmetyku na mojej półce i postanowiłam rozszerzyć swoje poszukiwania (o tym
następnym razem). Dzisiaj przybliżę
spray OUAI, który używany samodzielnie bądź z pianką na objętość tej samej
marki /recenzja/
zdał egzamin z dobrą notą. Na tyle, że od razu zdradzę chęć kupienia
kolejnego opakowania.
Etykiety:
OUAI
NIOD Hydration Vaccine /recenzja/
Ciekawa nazwa niewątpliwie zwraca uwagę i jednocześnie
sygnalizuje czego możemy się spodziewać. Kupując ten produkt parę miesięcy temu
zdążyłam wam już go przedstawić /link/
Dzisiaj podsumuję wrażenia. Zapraszam :)
Etykiety:
Moja pielęgnacja,
NIOD
Mahalo The Petal Hydrating Mask to plump & glow /recenzja/
Moja
przygoda z kosmetykami Mahalo nabrała barw i kolorów (dosłownie!) - niebawem
minie 6 miesięcy od kiedy zaprosiłam TEN zestaw do swojej kosmetyczki. Balsam do demakijażu i mycia twarzy The Unveil Cleanser Melt Concentrate doczekał
się już swojej recenzji /KLIK/
a dzisiaj przyszła pora na maskę The
Petal.
Etykiety:
Mahalo Skin Care,
Moja pielęgnacja
Subskrybuj:
Posty (Atom)