Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ArtDeco. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ArtDeco. Pokaż wszystkie posty

Uchylam rąbek tajemnicy :)





W środę pokazałam na FB KLIK! Moje nowe nabytki do makijażu ust. Kolory wzbudziły zainteresowanie, ale nie zdradziłam Wam, co to jest. Dzisiaj pora na wstępną prezentację.

Wielokrotnie wspominałam, że lakiery do ust zawojowały mnie całkowicie. Numerem jeden są te z Shiseido, które pokazywałam przy TEJ okazji.




Taka forma produktu zdecydowanie wyparła inne. Niestety paleta kolorów w Shiseido na chwilę obecną nie jest specjalnie rozległa, więc rozpoczęłam poszukiwania gdzie indziej. Sięgnęłam po ArtDeco, o których wielokrotnie wspominałam przy różnych okazjach. Niebawem pokażę wszystkie kolory, które mam, lecz dzisiaj skupię się na ostatnich zakupach, które zostały dokonane na Igruszce

Jeżeli kogoś interesuje, to przesyłka do UK wyniosła 23, 90 PLN, ale warto pamiętać o programie lojalnościowym, z którego przy regularnych zakupach można pokrywać koszt przesyłki zdobytymi punktami. Mnie się to podoba i na pewno skorzystam ponownie.
Co prawda jest sklep internetowy w UK, który ma w swojej ofercie, ArtDeco, ale nie bardzo kuszą mnie tam zakupy po ostatnim miesięcznym oczekiwaniu, a potem były braki w paczce. Trzeba było pisać/wyjaśniać. W rezultacie skończyło się dobrze, ale dwa razy się zastanowię zanim tam zrobię zakupy na drugi raz. To taka mała dygresja.

ArtDeco lubię od lat. Jest to firma, do której wracam cały czas. Dlatego też nie zastanawiałam się długo, kiedy pojawiła się nowa seria Color&Art. Wybrałam lakier do ust z Color&Art: 28 Pink Attitude, przy czym akurat 05 Orange Wild Time jest dodawany, jako gratis w postaci testera. Z podstawowej kolekcji mam już dwa odcienie, ale akurat dostępny był 15 Frangible Rose. Marzył mi się od dawna, więc nie zastanawiałam się dwa razy :D



Kolory na zdjęciach zostały dobrze oddane, nie są w żaden sposób obrabiane poza przycięciem.




Wybrałam także Dip Eyeliner w kolorze 8 Purple Date i jestem nim oczarowana ♥ Będę chciała jeszcze kupić 6 Cobalt Blue. Świetny pędzelek i nasycenie kolory. Pierwsze użycie jest bardzo na plus.



Z konturówkami ArtDeco jakoś nie miałam nigdy po drodze. Nie wiem, dlaczego, ponieważ okazują się świetne! Kolor 87 Dancing Purple to piękny fiolet, konturówka jest miękka, ale nie w takim stopniu jak żelowe, co mnie osobiście bardziej się podoba. Nosiłam ją dzisiaj od rana i faktycznie kreska była cały czas na swoim miejscu.


Wybrałam też ArtDeco Niewidzialną konturówkę do ust, pomyślałam, że może stanie się dobrym rozwiązaniem dla kilku produktów. Zobaczymy :)


Do tego konturówka do ust z IsaDory w odcieniu 42 Plum. Długo szukałam takiego koloru. Dostałam na urodziny fantastyczną pomadkę, ale miałam problem ze znalezieniem konturówki, która pasowałaby do niej. Teraz będę mogła pokazać ją w pełnej krasie.



Wonder Lash Intense Mascara 14 Purple. Jak wiecie szaleję za kolorowymi maskarami więc wybór takiego koloru nie jest zaskoczeniem. Postanowiłam wypróbować. Zaciekawiła mnie szczoteczka, a do tego lubię taki rodzaj. Po jednorazowym użyciu myślę, że się zaprzyjaźnimy na jakiś czas :)))



Tyle z nowości w kolorówce. Na pewno za jakiś czas podzielę się wrażeniami. Na razie jestem oczarowana kolorami. Lakiery mnie nie zaskoczyły, utrzymują poziom, jaki znam :) To była dobra decyzja!


Testowy makijaż, nie mogłam się powstrzymać, by nie pokazać lakieru 28 Pink Attitude w akcji :D Do tego Dip Liner i konturówka plus tusz. Na pełen pokaz jeszcze przyjdzie czas :)
Dla zainteresowanych na twarzy Mineralny krem brązujący Caudalie, korektor Collection 03 Medium punktowo, baza Chanel i puder Lumene.

Chcecie więcej? :)

Pozdrawiam :)



Bronzery-ulubiony zbiór

Opisze swoje ulubione bronzery :) trafilam na kolory dzieki ktorym uzyskuje taki efekt jaki byl przeze mnie pożadany:) dla jasnej karnacji ale nie bladolicej o brzoskiwniowym odcieniu skory i chlodnym typie urody. Zaczne od nowego zakupu jakim jest: -ArtDeco Safari,puder brazujacy odcien 09 Safari Sunset Puder zamkniety jest w masywnej i duzej puderniczce o bursztynowym odcieniu,ladne opakowanie przyciaga oko;) Gramatura to 18g-spora ilosc:D 09 Safari Sunset to dwa kolory-jasny rozbielony bez i herbatnikowy odcien cieplego bezo-brazu,zostawia aksamitne wykonczenie,nie robi plam i trudno jest go "przedobrzyc" wlasnie przez mozliwosc wymieszania z jasniejszym odcieniem.Trwaly!to duzy plus poniewaz nie znika w ciagu dnia,sladowy dodatek miki sprawia,ze skora jest rozswietlona i promienna-co akurat pozwala nakladac go takze na cala twarz:)