Peelingi enzymatyczne odgrywają dużą rolę w mojej
pielęgnacji, przyczyna jest
prosta. Cera z naczyniowa z rosacea, która jest bardzo wrażliwa i chimeryczna
wymaga specjalnego traktowania. Dlatego też stawiam na łagodne aczkolwiek
skuteczne preparaty.
Moim faworytem jest peeling Kanebo /recenzja/ ale pomyślałam, że dobrze będzie poszukać
produktów, które nie ustępują działaniem a stanowią ekonomiczne rozwiązanie.
Spotkałam się także z opiniami, że peeling Papaya Granule Peels koreańskiej
marki Cell Fusion C, to niemalże odpowiednik dla proszku Kanebo. Pomyślałam, że
warto spróbować i przekonać się na własnej skórze :)