Opowiem dzisiaj o kilku kosmetykach Sol de Janeiro, które przywędrowały do mnie w prezencie
urodzinowym od Martyny
:* Cały zestaw miałam na liście zakupowej, ponieważ wyjątkowo spodobał mi się
zapach. Myślę, że to on jest największym wabikiem. Bo tylko w taki sposób mogę
racjonalnie wyjaśnić moją słabość do tego zestawu, bo same kosmetyki są
totalnie nie warte swojej ceny. Za to mają świetny marketing i zostały odpowiednio
wypromowane. Firma pochodzi z USA
Jeżeli chcecie
dowiedzieć się więcej zajrzyjcie na oficjalną stronę /KLIK/ Odpowiednia oprawa,
historia, opakowania i...zapach, a mamy idealny przepis na sukces? Chyba tak,
to mimo wszystko dużo osób chętnie sięga po te kosmetyki.