Uwielbiam oleje do mycia twarzy, doceniam ich dobroczynne
działanie oraz efekty, choć znalezienie ideału bądź produktu zbliżonego do
niego jest trudne. Moja przygoda z taka formą zaczęła się od oferty Biochemii
Urody, po czym szybko rozsmakowałam się w gotowcach i zostałam przy tej opcji.
Nie każde spotkanie było owocne jak np. słynny Lierac Demaquillant Velours Huile Fondante (Velvet Cleanser) /link/ niemniej
jednak większość zaliczam do bardzo udanych.
Na bazie popularności marki Una Brennan, która w UK jest znana postanowiłam wypróbować coś z
oferty Super Facialist i wybór padł
na Vitamin C+ Brighten Skin Renew
Cleansing Oil.