Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Avon. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Avon. Pokaż wszystkie posty

MIGOTKI TRZY




Ostatnio mam ogromną potrzebę wykorzystania wszelkiej maści baz, które urozmaicą mani a nie będą trudne w obsłudze bo ze mnie jest leniwiec. Niestety. Pożądliwie pochłaniam obrazy na których prezentujecie cudne wzorki, stempelki inne wariacje jednak wiem, że to nie dla mnie. Zaspokajam się w inny sposób:P Nie ważne jak byle do mety:DDD W taki oto sposób powstała owa kombinacja
 z cyklu „ czas na ploty a w międzyczasie malnę sobie pazura”    
      
Udział biorą:D


P2 Sun City 050 La Rambla, którą prezentowałam TUTAJ
Avon Color Trend uroczy brokat w kolorze Pink
Rimmel Lasting Finish 500 Disco Ball
Inglot tzw. llejki czyli pigment geometryczno-holograficzny   
    
Moja miłość do niebieskości jest OGROMNA więc pomyślałam, że dawno jej nie miałam na pazurkach i tadam! Ładnie? Prawda, że ładnie:PPP



 
Pozdrawiam!

DOBRA WRÓŻBA!




Niedawno miałam okazję pokazać Wam moje kredki żelowe Avonu SuperShock przy okazji zastanawiałam się nad nowymi kolorami. Nie mogłam się oprzeć i…akurat dzisiaj zostały odebrane:D



Zdecydowałam się na oba kolory: Golden Fawn oraz Blackberry, przyznam się, że opierałam się wyłącznie na kolorach swatchy, które pokazałam > TUTAJ <


 
Nie zawiodłam się! Kolory prezentują się przepięknie : ) Konsystencja kredek w niczym nie odbiega od reszty, kreskę maluje się wygodnie stopniując nasycenie. Jedno co mi się od razu rzuciło w oczy to…że sa diabelnie trwałe.  Z poprzednimi kolorami różnie bywa ;) i chyba zalezy to od odcienia ale w tym przypadku nie mogłam zetrzeć ich reką, są wodoodporne i dopiero mleczko dało radę.



 To dobrze wróży : ))) Jestem kresko - maniaczką i już widzę, że będą idealne nie tylko w formie kreski ale także dla pobicia koloru oraz innych kombinacji!
Jestem zadowolona z poczynionego zakupu :D i mam cichą nadzieję, że firma pomyśli o poszerzeniu palety kolorów. 

Macie ochotę? A może już dokonałyście zakupu? Pamietam, że kilka z Was pisało o dostępności w polskich katalogach.

I mały bonus:D Choinka, która umilała Święta została ze mną w ogródku i...całkiem nieźle się trzyma, odzyskała cudny kolor zieleni i....aż wiosny mi się zachciało:DDD

 

Pozdrawiam!

SuperSHOCK




Nie należę do fanek Avonu ale od czasu do czasu daję się skusić na zakup i nie żałuję, tak też było jak tylko w ofercie pojawiły się kredki żelowe SuperShock TUTAJ prezentowałam kolory: Bronze i Black Shimmer, a TUTAJ Plumful i Steel Warte uwagi są także kolory z serii Arabian Glow –KLIK! 

Dzisiaj chcę pokazać dwa kolory Cobalt seria Mega Impact ( swoja drogą nie wiem dlaczego jej nie dołączyli do SuperShock skoro ma identyczne właściwości) oraz Khaki Shimmer z serii SuperShock.

AVON Złota kredka do powiek 24K



Od czasu do czasu zdarza mi sie kupowac cos z Avonu i trafiam na cale szczescie na malo bubli a dzisiaj chce Wam zaprezentowac bardzo udany produkt jakim jest 24K Zlota kredka do powiek-wybralam odcien Golden Brown poniewaz marzyl mi sie zloty braz i...takowy otrzymujemy.



Czekoladowy odcien brazu w ktorym zatopiono drobinki zlota,pieknie prezentuje sie na oku-bardzo dobra trwalosc!nie rozmazuje sie,nie znika z oka,nie zmienia koloru.Wydajna-bo jak patrze na stopien zuzycia to radzi sobie niezle i nie musze zbyt czesto siegac po temperowke tymbardziej,ze grafit nie jest ani zbyt twardy ani zbyt miekki.Kreske maluje sie szybko i bez problemu.
Zakonczona z drugiej strony gumka,ktora swietnie rozciera stala sie ulubiona kredka po ktora siegam ostatnio.

A Wy macie swoje ulubione kredki?:)





Pozdrawiam!

AVON Planet Spa Wygładzajacy peeling do ciała z minerałami z Morza Martwego

 
 
 
Planet Spa z mineralami z Morza Martwego to jedyna seria Avonu,ktora uzaleznila mnie swoim zapachem;)Uwielbiam ja i czesto wracam do kremu do rak a jakis czas temu zdecydowalam sie na peeling,ktory czekal w kolejce.Bardzo mile zaskoczenie poniewaz po wydobyciu zawartosci pojawia sie tego typu konsystencja :
 
 
 
Nie zapowiada by peeling byl dobrym zdzierakiem-jednak nie dajcie sie zwiesc poniewaz w trakcie uzycia okazuje sie,ze niewinnie wygladajce drobinki calkiem dobrze sobie radza:) Zaczelam uzywac go jedynie do dloni oraz stop bo zauwazylam,ze przy kontakcie globalnym pojawia sie szczypanie:( a potem skora jest mocno zaczerwieniona.
Wydajnosc srednia ale praktyczne opakowanie i mozliwosc zakupu w promocji jest zacheta jezeli komus nie przeszkadza taki oto sklad:
 
 
 
 
 
3/5 -dalabym wiecej ale sklad jednak robi swoje;) i stad obnizona nota...cos za cos...
 
                               
                                                                         Pozdrawiam!
                                                                                 
 

AVON szminka "Uwodzicielskie nawilzenie"





Majac w rekach katalog  Swieto Kobiecosci zainteresowala mnie reklama nowej pomadki.Ogolnie nie przepadam za szminkami ale...stwierdzilam,ze zaryzykuje.
Od czasu do czasu mam stycznosc z pomadkami Avonu i nie sa takie zle,gorzej z kolorami.Upatrzylam sobie kolor Nude Perfection-co w sumie bylo dla mnie zaskoczeniem bo ja tak naprawde nigdy nie bylam zwolenniczka makijazu typu "nude" a w ostatnim czasie zachwycam sie lakierem Catrice,ktory uwielbiam nosic coraz czesciej;)a do zestawu wpadlo mazidlo do ust...
Poszukalam zdjec na necie,cos tam znalazlam choc malo pokazujace faktyczny odcien ale bylo dosc bliskie wzornikowi ze strony wiec zaryzykowalam.
 
Bardzo milym zaskoczeniem po rozpakowaniu bylo to,ze kolor jest taki jak powinien:D Na ustach prezentuje sie bardzo naturalnie,rownie dobrze mozna pomalowac sie bez lusterka;)))
Jednak z nawilzeniem jak zwykle sprawa przeklamana:( bo nie odczulam aby specjalnie bylo odczuwalne wrecz po jakims czasie skora ust jest nieco przesuszona wiec szminke lepiej nakladac na baze,ktora stanie sie nawilzaczem.Mimo wszystko trwalosc jest niezla,dobrze sie trzyma,nie zjada zbyt szybko,rownomiernie schodzi z ust.Kremowa konsystencja sprawia,ze sie ja przyjemnie aplikuje i rozprowadza.
 
Spodobala mi sie na tyle,ze z checia zdecyduje sie na jeszcze jeden kolor.
 
Zdjecia oddaja realny kolor pomadki :)
 
 
Naturalny kolor ust
i tuz po nalozeniu w swietle dziennym:



 
***********************************************************************************
Planowana byla recenzja podkladu Dermiki ale przez ostatnie zawirowania czasowe nie mialam za bardzo mozliwosci aby dokonczyc,w kazdym razie po niedzieli bedzie gotowa a moze nawet szybciej:)
Ostatnio przybylo do mnie nowosci,pisalam juz o tuszu Maybelline One by one-powoli wyrabiam sobie o niej zdanie;ciesze sie nowymi linerami Zoevy ale tutaj potrzebuje pelnego pola by ocenic jakosc:D
Najbardziej cieszy mnie podjeta wspolpraca z firma Astor poniewaz otrzymalam do przetestowania na dobry poczatek nowy produkt - Lip Tint Perfect Stay.
Nie zabraknie powodow do pisania:)
 
Szykuja sie nowe konkursy,ciekawe nagrody do wygrania:)takze zachecam do zagladania,komentowania:) poniewaz beda bonusy dla aktywnych!
Pozdrawiam i zapraszam ponownie:)


Avon-Planet Spa -African Shea Butter, Whipped Body Balm -Tropikalny balsam do ciała z masłem shea





200 ml budyniowej przyjemnosci zakletej w gadzeciarkim sloiku:D i jest to niczym powrot do korzeni poniewaz stary dobry balsam z masle shea w nowej odslonie
-zachowali nawet poprzedni sklad! 

Pielegnacja-włosy

 *źródło obrazu http://www.we-dwoje.pl/p/a/45/13/5/9837/c3/c3_zimowa_pielegnacja_wlosow.jpg

 
Od wielu lat farbuje włosy, przez długi czas to były blondy w rożnych tonacjach, później pojawił się Tycjan i wszelkie czerwienie;) przerobiłam fiolety a zakończyłam na granatowej czerni. Przeszłam dekoloryzacje i na nowo wróciłam do blondów a jakieś 6/7 miesięcy temu nabrałam ochoty na brązy-tak wiec włosy są regularnie farbowane, czasami prostownica bywa  w użyciu a na co dzień lokówko-suszarka bo myje włosy codziennie i rano niestety szczególnie jesienią/zima nie ma szans bym wyszła z mokrymi włosami;)
Przy takich zabiegach szukam środka, który wspomoże pielęgnacje koloru, przedłuży jego trwałość a oprócz tego przyda się także coś, co ochroni włosy podczas zabiegów z suszarka bądź prostownica.
Ostatnio sporo skróciłam długość tak, ze pielęgnacja czy układanie nie sprawiają większych problemów.
Moje włosy są miękkie i delikatne, geste ale cienkie wiec lubię wszelkie cuda, które nadają im objętości bez efektu szopy...Dodatkowo maja skłonności do falowania, układania się w loczki wiec potrzebuję od czasu do czasu kosmetyku, który wspomoże skręt ale nie obciąży ich i włosy będą prezentować się nienagannie przez cały dzień. Parę osób zwróciło mi uwagę na rozróżnienie porowatości włosów jednak przyznam się, że nie zglebiłam tego tematu zbyt aktywnie. Może kiedyś pojawi się ku temu okazja ;)
Kiedy chce je wyprostować i wygładzić przydaje się środek, który nada im jednocześnie sprężystości i nie będą przyklapnięte.
Podstawą jest duży grzebień  z szerokim rozstawem zębów;) który zapewni bezproblemowe rozczesanie włosów.
Mam duże czy małe wymagania?;) patrząc na ilość przetestowanych środków to chyba duże ponieważ niewiele rzeczy okazało się trafionym zakupem, który zadowolił nie tylko mnie ale przede wszystkim moje włosy.


Szampony
Nie znalazłam jakiegoś szczególnego ulubieńca, wypróbowałam wiele tzw.salonowych marek jak i drogeryjnych, z których byłam niby zadowolona ale bez szalu.
Największe i najlepsze wrażenie zrobiły na mnie szampony Lusha-szczególnie płynne-Rehab i Cynthia Sylvia Stout- opisywałam je TUTAJ  i TUTAJ  
Zostaną moimi faworytami  na długo :)


Odżywki
Najlepiej kiedy nie wymagają one spłukiwania, stawiam na produkty szybkie i bezproblemowe do użycia- taaa leniwiec ze mnie:D
Ulubieńcem stała się Pantene Pro V Proste i gładkie- świetnie wygładza i nawilża moje włosy, poza tym podoba mi się, że w zależności od użycia wspomaga skręt lub dobrze spisuje się w zestawie z prostownica/suszarko-lokówka.
Ogromny sentyment mam do serii L'orela Liss Extreme, teraz to chyba Ultimate Liss ale nie próbowałam choć mam w planach zakup.W każdym razie z Liss Extreme uwielbiałam maskę i szampon.


Sięgam po odżywki, które wykorzystuje  do mycia włosów i w tej kwestii bardzo sobie chwale Enliven - Conditioner Natural Fruit Extracts Coconut & Vanilla  badz Enliven Pro-Vitamin Everyday Conditioner 



*źródło obrazu  http://znam.to/userfiles/R/050/R050-bc88417.jpg

 
Nałogowo używam tez serum na końcówki z Avonu, w zasadzie zastępuje mi jedwab Farouka- działanie i efekt ten sam. Stosuje go na cale włosy tuz po umyciu, dzięki niemu nie mam problemu z rozczesaniem. Podoba mi się jego formula oraz efekt wygładzenia jaki uzyskuje- także nie używam go zgodnie z zaleceniami bo nie mam problemów z końcówkami, które ścinam regularnie co 3/4 tygodnie.

Używałam Wax'a ale nie widziałam specjalnie efektów, próbowałam Kallosa ale zniechęciła mnie ich mleczna maska -nie mogłam zaakceptować zapachu ;) Czasami kupuje ampułki z L'orela bo służy mi ich działanie.

Styling
    
*żródło obrazu http://ecx.images-amazon.com/images/I/319PG5Q003L._SL500_AA300_.jpg




W tej kwestii moim ulubieńcem jest lotion Tigi Superstar- płynny żel, który sprawia ze moje włosy są rewelacyjne! Nadaje objętość, świetnie wspomaga skręt i dzięki niemu loki układają się w zgrabne fale, włosy są wygładzone i lśniące. Wystarczy niewielka ilość- używam go na wilgotne włosy i..zostawiam by wyschnęły same bądź sięgam po suszarkę i za każdym razem mam ten sam efekt.Jego głównym atutem jest to,ze nie obciąża włosów. Postaram się napisać o nim więcej w osobnej notce.
Jeżeli chodzi o nadawanie objętości to świetnie spisuje się lotion Kadusa Lift Up ale ostatnio mam problem z zakupem wiec nie wiem czy nie zostal wycofany:(
Jakiś czas temu pokusiłam się o zakup Kerastase -Nektaru i Cementu Termicznego.....sama nie wiem co o nich sądzić, szalu nie ma i to raczej moje ostatnie podejscie to tej marki, która ostatecznie mnie nie zachwyca.Produkty zachowują się poprawnie....
Nałogowo używam mleczka jedwabnego z dodatkiem keratyny,wcześniej była wersja bez keratyny z Biochemii Urody 
Zestaw zawiera wszystko co potrzebne do wymieszania i jest to banalnie proste nawet dla osoby, która jest totalnym laikiem:-)
Świetnie spisuje się w użyciu na wilgotne włosy, które schną bez użycia suszarki jak razem z nią, niewielka ilość odczuwalnie pogrubia włosy, nadaje im objętości, poprawia skręt. Nie obciąża włosów,nadaje im miękkości i połysku.Wygodne w użyciu bo daje ok.4/6 aplikacji z atomizera na cale włosy.
Tak mniej więcej wygląda pielęgnacja moich włosów:-) 

a Wy jakie macie ulubione produkty? czego używacie na co dzień?