Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Aurelia Probiotic Skincare. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Aurelia Probiotic Skincare. Pokaż wszystkie posty

Aurelia Probiotic Skincare Miracle Cleanser /recenzja/


Bliższy kontakt zaowocował skojarzeniem, że jest to dużo bardziej luksusowa wersja ulubionego Balancing Cleanser z Alpha-H /recenzja/ Lubię kremowe czyściki, są niezwykle komfortowe w codziennym użytkowaniu. Co prawda opakowanie w tym przypadku jest mało praktyczne (masywny słoik z ciemnego szkła) i trudno planować z nim podróże, a wybieranie kolejnych porcji produktu (w miarę jego ubywania) także nie stanowi dobrego rozwiązania (słoik jest dość głęboki), to czerpałam dużo zadowolenia z jego właściwości.

Aurelia Probiotic Skincare Refine & Polish Miracle Balm /recenzja/


Moja cera jest uzależniona od peelingów enzymatycznych, co prawda zanim do mnie dotarło JAKIE produkty są dla mnie skuteczne/wskazane itd. trochę czasu upłynęło, a wraz z nim poznałam sporą gromadkę z różnych półek. Lepsze i gorsze, lecz tak naprawdę zyskałam więcej, gdy uzbroiłam się w cierpliwość, włączyłam tryb: regularność i opracowałam plan pielęgnacyjny od a do z. Nie mam i nie będę miała jednego jedynego słusznego zestawu kosmetyków. Nie wierzę w taki rodzaj pielęgnacji mojej cery. To, co może sprawdzać się na zdrowej i mało problematycznej skórze niekoniecznie znajdzie zastosowanie u mnie. Do tego zbyt wiele zmiennych, od temperatury otoczenia, pory dnia/cyklu oraz innych wytycznych na samopoczuciu kończąc. Wierzę za to w sumienność, poszczególne kroki i przełożenie teorii w praktykę. Dlatego też dałam zielone światło tego typu produktom.

Aurelia Probiotic Skincare Revitalise & Glow Serum /recenzja/


Kiedy zaczęłam testować miniaturę, by przekonać się, czy chcę kupić opakowanie pełnowymiarowe wydarzyło się coś, co mnie niezmiernie zaskoczyło. Od pierwszego użycia wiedziałam, że będzie to długa i owocna relacja. Revitalise & Glow Serum stało się moją odpowiedzią na poszukiwania serum idealnego pod kątem nawilżenia, ukojenia, przywrócenia równowagi, a co więcej możliwego do stosowania solo w okresie wiosenno-letnim.

Aurelia Probiotic Skincare Cell Repair Night Oil


Aurelia Probiotic Skincare, to angielska marka /link/ Oferta zainteresowała mnie z kilku powodów, ale poszukiwania zdeterminowało dopasowanie idealnych produktów do pielęgnacji cery z rosacea. Jak dobrze pamiętam pierwszy kupiłam Refine & Polish Miracle Balm i przy tej okazji poznałam w mini wydaniu Miracle Cleanser oraz Revitalise & Glow Serum, które w szybkim tempie znalazły się w pełnowymiarowych opakowaniach. Potem w boxie CH otrzymałam Cell Repair Night Oil. Mam ochotę jeszcze poznać Cell Revitalise Rose Mask i w kwestii oferty marki nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa ;) Od ponad 4 miesięcy używam poszczególnych kosmetyków i po kolei planuję zamieszczać wpisy na ich temat. Zaczynam od Aurelia Probiotic Skincare Cell Repair Night Oil.