Lush-moj nowy nałog:D

Jakiś czas temu (naprawdę długi;)) zostałam obdarowana przez Przyjazna Dusze dużą próbką Dark Angel. Podchodziłam nieufanie do ze względu na moja kapryśną i wrażliwą cerę, poza tym kolor-czarnej mazi nie zachęcał mnie zbytnio;). Odstawiłam na bok i..... tak sobie czekało opakowanie ze scrubem w czeluściach szafki;) Po kilku miesiącach zainteresowałam się ta firma na tyle poważnie, ze zdecydowałam się na udział we wspólnych zakupach i już doczekać się nie mogę:D ponieważ w międzyczasie Ktoś (:*) obadrowłl mnie spora ilością Lushowych dobroci:D

 -Godiva,bajeczny szampon i odzywka w kostce, zmiękcza włosy,staja się jedwabiste i gladkie a na dodatek cudnie pachnie jasminem,zapach na dlugo pozostaje na wlosach.

 -Fresh Farmacy, myjąca kostka do twarzy. Byłam w absolutnym szoku, ponieważ skora nigdy nie była taka ukojona, nawilżona i jednocześnie oczyszczona!Wspaniale załagodziła "przedokresowe"niespodzianki.

-Sexy Peel-aromatyczne i kuszace mydlo,ktore w kontakcie z woda daje mi jedno skojarzenie-ekspolzja slodyczy a'al Nimm2 :D Swietnie oczyszcza i koi skore,poza tym zapach ma dzialanie niczym bomba energetyczna!

-Ultimate Shine, szampon- przyjemny zapach, fajna aplikacja-szybko się pieni i jest lepszy poślizg niż przy Godivie, która jest nieco toporna-jednak potrzebuje po nim wspomagacza-jedwabiu, serum itd.by rozczesać włosy bez problemu. Na plus zasługuje fakt, ze włosy po użyciu US są gładkie i lśniące.
Na pewno pojawi się na mojej liście zakupowej, choć póki co Godiva jest nr 1.
 

2 komentarze:

  1. Och dotarłam do Twoich lushowych korzeni:) szukam bazy pod cienie którą polecałaś kiedyś ale nie moge znaleźć:) tym sposobem Cię odwiedzam i znajduję ..perełki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heheheh :) rany..... kiedy To było! A przy okazji widzę ile mam tekstu do poprawek :)))

      Usuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...