Zmiana warty ;) L'Oreal Fine Flowers Gel-Cream Wash vs Skin Perfection Soothing Gel-cream wash /dry & sensitive skin/


Ponad roku temu opisywałam perełkę za grosze, która był kremowy żel Skin Perfection Soothing /recenzja/ po czym firma zdecydowała się go wycofać i zastąpić nową serią Fine Flowers Gel-Cream Wash. Dzisiaj będzie o nim oraz odniosę się do kilku zmian. Czy na lepsze?

Skin Perfection Soothing Gel-cream wash bardzo polubiłam, chętnie do niego wracałam i w efekcie, gdy informacja o wycofaniu została potwierdzona, zrobiłam spory zapas. Nie mogłam sobie odmówić zakupu następcy, aczkolwiek zmiany w składzie INCI są konkretne.


Opakowanie, to smukła tuba ze sztucznego tworzywa o pojemności 150 ml w cenie £3.99, przeznaczony do skóry suchej i wrażliwej. Wariant na polski rynek nosi nazwę L'Oreal Skin Expert Żel oczyszczający Rare Flowers. Skład został wzbogacony o ekstrakt róży, jaśminu. Nadal jest to syndet, czyli nie zawiera mydła. Konsystencja zbliżona, kremowy żel, bardzo przyjemny w kontakcie ze skórą, szybko łączy się z wodą przeobrażając w delikatną piankę. Test na poziom pH także przeszedł na plus.


Aqua / Water, Glycerin, Disodium, Cocoamphodiacetate, Coco-Betaine, Peg-7 Glyceryl, Cocoate, Sodium Laureth Sulfate, Glycol Distearate, Jasminum Officinale Extract / Jasmine Flower Extract, Ppg-5-Ceteth-20, Peg-55 Propylene Glycol Oleate, Peg-75, Shea Butter Glycerides, Rosa Gallica Flower Extract, Sorbitol, Sodium Chloride, Sodium Hydroxide, Propylene, Glycol, Citric Acid, Pentylene Glycol, Polyquaternium-7, Acrylates Copolymer, Sodium Benzoate. (F.I.L. B196916/1).



Mimo wielu podobieństw ten żel u mnie się nie sprawdza :( Największy zarzut jaki mam, to wzmożone zaczerwienienie (szczególnie obszarów naczynkowych). Coś ewidentnie w składzie mi nie służy, poza tym pozostawia skórę ściągniętą jeszcze zanim zostanie osuszona. Podrażnienie jest na tyle silne, że po kilku razach odpuściłam testy. Szkoda :( jak widać nie zawsze wymiana na nowszy model okazuje się trafiona ;)



W tym miejscu mogłabym zakończyć podsumowanie mojej przygody, ale! dorzucę coś jeszcze :D Z racji składu oraz właściwości okazał się genialnym produktem do mycia gąbki BB i pędzli. Wystarczy odrobina żelu, by poradził sobie z najbardziej napigmentowanymi, wodoodpornymi i nie tylko kosmetykami. Co więcej, wpływa zmiękczająco na gąbkę oraz włosie pędzli (z naciskiem na włosie naturalne). Miałam już wiele preparatów do mycia akcesoriów do makijażu, pro oraz tych zwykłych, nie zawsze wykorzystanych zgodnie z przeznaczeniem ;) i znalazłam idealny produkt do czyszczenia. Ma nie tylko świetną dostępność, ale kosztuje też grosze ;)

Pozdrawiam serdecznie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...