Akcja zerowanie. Minirecenzje w pigułce. Część siódma

 


Dzień dobry! 🙂
Czas na kolejną porcję kosmetycznych „śmieci”, które doczekały się prezentacji w pełnej krasie. Wśród nich są starzy znajomi, kilka nowości oraz takie produkty, o których lepiej jak najszybciej zapomnieć. Kto ciekaw – zapraszam!