MUZYCZNIE- ODKURZAMY:D


Usłyszałam dzisiaj piosenkę Sandry  i…wzięło mnie na wspomniki:D
Kiedy miałam naście lat, jako dziewczę, które dopiero zaczynało się fascynować muzyką i przechodziło fazę wyklejania ścian pokoju plakatami… Sandry postanowiłam wrócić pamięcią do tamtego okresu: -)) 






Do tej pory mam ogromny sentyment do Secret land , Hiroshimy i wielu innych. Później przyszła pora na Enigmę, której także posłucham dzisiaj. Nic a nic się nie zmieniło w pewnych obszarach muzycznych. Nieważne, że później zawędrowałam w inne klimaty- mogę powiedzieć, że jestem wszechstronna a bez muzyki nie potrafię funkcjonować. Czasami cenię sobie ciszę i spokój ALE w większości przypadków miło jest kiedy w tle coś tam sobie płynie z głośników.



A jak to jest w Waszym przypadku? Nadal Wam są bliskie nastoletnie fascynacje? Bo mnie aż miło na sercu się robi kiedy przypomnę sobie fazę uwielbienia do bluesa i uwielbiam posłuchać Nalepy w każdym Jego wcieleniu. Z łezką w oku przypominam sobie imprezy undergroundowe , koncerty które miały zupełnie inny wymiar oraz smak. Metalmania czy choćby DM w Spodku…. Była czas także na punk rocka i niesamowite uwielbienie dla Farben Lehre, ktoś zna? Lubi? :D







Miłego dnia!

21 komentarzy:

  1. Och uwielbiam Sandrę, tez zcesto wracam do staroci, zreszta sa stale odkurzane w róznych remixach wiec:)
    A Europe sluchałas? hehe
    Ja bez muzyki tez nie umiem funkcjonowac,musi byc:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ba! to sie nazywam miec wzorce:DDD i plakat BYŁ:DDD
      Joey Tempest....ohhh:)))

      Usuń
    2. kto nie zna Sandry? :P chyba mój od 2 dni dopiero pełnoletni brat :P

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Bardzo lubie do nich wracac, szczegolnie do starych utworow choc tak naprawde nie ma to wiekszego znaczenia;) Farben Lehre jest jedyne w swoim rodzaju podobnie jak Pidzama Porno i Grabaz.

      Usuń
  3. Mnie się Sandra kojarzy z moimi czasami przedszkolnymi. Pamiętam głównie dwa tytuły, które wtedy lubiłam. Oczywiście "Everlasting Love" i "Maria Magdalena". Jeśli chodzi o typowo nastoletnie klimaty, to CAŁE SZCZĘŚCIE mam to już za sobą, bo niestety miałam wtedy fazę na boysbandy które mnożyły się jak grzyby po deszczu. Pamiętam zwłaszcza dwa: Backstreet Boys i Five. Jest jakiś podszyty zażenowaniem sentyment gdy słucham muzyki z tamtych czasów. To były szczęśliwe, beztroskie lata! Ale muzycznie, wychowałam się na rocku i po tej krótkiej dziwnej "zdradzie" na rzecz miauczenia, wróciłam do ciężkiego brzmienia. Ze staroci mogłabym wymienić Europe, BonJovi, Whitesnake, Aerosmith, Def Leppard, Alice Cooper, z nowszych Thunderstone, Edguy, The Poodles, Helloween, Pink Cream 69. Oczywiście jest tego więcej, ale myslę, że i to wystarczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh ja byłam fanką Kelly Family :D Słuchałam ich namiętnie dobre 5 lat. I przyznam, że lubię czasami wrócić do tych czasów, posłuchać kilku piosenek, czy nawet popatrzeć w internecie co tamu nich teraz słychać.
      Niestety mój ulubieniec jest w klasztorze, pozostali rozmnażają się jak króliki :p Szkoda, że nie grają już w pełnym składzie jak za dzieciaków. Co ciekawe, poznalam kiedyś fankę z mojego miasta - nadal prowadzi autoryzowany fan klub i jeździ na ich koncerty.


      Obecnie w zasadzie słucham wszystkiego, nie mam ulubionego typu muzyki, choć bardziej skłaniam się punkowi i punk-rockowi (np. niemiecki Die Toten Hosen - byłam na ich koncercie 2 lata temu, wspomnienia nieziemskie, a przed nimi grali własnie Farben Lehre)

      Usuń
    2. Aaa no i zapomniałam ... od jakiegoś czasu słucham namietnie płyty Bruce Springsteena Born in the USA :)

      Usuń
  4. Mnie też ostatnio wzięło na starocie :) Sandry nie znam ale chętnie posłucham :)

    OdpowiedzUsuń
  5. :))))))))))))))))))

    zapraszam do mnie na coś słodkiego www.deserlandia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ja w ogóle lubię starocie, jakoś tak te osłuchane są bardziej kochane :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Znamy Sandrę chociaż to nie moje czasy, ogółem wolę muzykę starszą, ba ta to jeszcze do tego co czasem mi się nawinie do słuchania jest młoda :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sandra byla moja jedyna fascynacja z okresu dziewczecego:) bo pozniejsze lata to byl prawdziwy mix- czas panowania The Doors czy Janis Joplin a pozniej to roznie bywalo. Zakonczylam na erze black metalu i rocka gotyckiego:D Zreszta do tej pory uwielbiam wracac do tych klimatow i nie tylko.

      Usuń
  8. Ja już kiedyś pisałam Ci o mojej muzycznej fascynacji :) Uwielbienie muzyki The Cure i DM od lat mi nie mija :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg mnie sa pewne fascynacje, ktore mimo uplywu czasu nie mijaja i dobrze:D

      Usuń
  9. To Ty chyba jesteś w moim wieku!
    Albo przynajmniej w dosyć zbliżonym.

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmm, to akurat nigdy nie były moje klimaty.
    Enigma tylko, ale później i aż do teraz.
    Ostatnio wzięło mnie na wspominki, choć nieco świeższe z czasów licealnych i początków studiów. Bo tych rzeczy z młodszych lat, to się nie da słuchać. Chyba żeby się pośmiać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czego dziewczę słuchało i słucha? z chęcią dowiem:) czyś bratnia Dusza czy też nie:P

      Wiesz, jak miałam 10 czy 12 lat to dla mnie Sandra była wielkie WOW:)))

      Usuń
    2. Rozumiem.
      Dla mnie wielkim WOW było właśnie Backstreet Boys (pozdrowienia dla Kataliny) :P Aktualnie odświeżam DM (przez Ciebie) i Radiohead. Mam jeszcze sporo innych większych lub mniejszych miłostek, ale o tym to by można jakąś epopeję napisać.

      Usuń
    3. Masz racje, ze na tematy muzyczne mozna epopeje napisac:D Jednak czesciej wole wrocic do posluchania staroci, chocby po to by posmiac sie z Backstreet Boys niz sluchac niektorych dzisiejszych *gwiazdek*...

      Usuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...