Mały lifting;)



Liftingujący roll-on pod oczy bioHyaluron 4D to innowacyjna formuła z biokwasem hialuronowym oraz roślinnymi komórkami macierzystymi. Przynosi ulgę przemęczonym oczom oraz daje natychmiastowy efekt odświeżenia. 
Pobudza mikrokrążenie, zmniejszając cienie i obrzęki. Intensywnie nawilża, błyskawicznie ujędrnia i wygładza zmarszczki. Redukuje zarówno oznaki upływającego czasu, jak i symptomy zmęczenia, stresu i przepracowania. Rozświetla skórę wokół oczu sprawiając, że spojrzenie odzyskuje promienny blask.
Unikalny i innowacyjny roll-on z metalową kulką, potęguje działanie chłodzące żelu, a delikatny i relaksujący masaż wykonywany podczas aplikacji skutecznie wspomaga redukcję opuchnięć.

Tak Eveline przedstawia  LIFTINGUJĄCY ROLL-ON POD OCZY


Hmmmm....po raz pierwszy nie wiem jak zacząć;) 
Walka ze zmarszczkami to za dużo powiedziane;) roll on jest praktyczny pod kątem odświeżenia, przynosi ulgę kiedy poszukujemy czegoś do zmęczonych oczu.


Przyjemnie chłodna kulka pobudza i redukuje oznaki tzw. zmęczonego oka jednak przy regularnym używaniu nie zauwazyłam aby to bylo szczególnie spektakularne.
Odkąd pamietam borykam się z suchą skóra pod oczami a w wyniku przemeczenia itd. od razu jest widoczne zasinienie w tej okolicy.Roll on na pewno nie nawilża w taki sposób jaki o tym pisze producent.Owszem odczuwalna jest ulga ale jedynie na krótki czas i muszę siegnąć dodatkowo po krem pod oczy aby efekt został utrwalony.
Fajny dodatek do pielęgnacji ale spodziewałam się po nim więcęj szczególnie, że zostałam rozpieszczona kremem Vichy który ma metalowy aplikator-pisałam o nim TUTAJ

Roll on Eveline ma to do siebie, że pewnie o wiele lepiej sprawdzi się dla osób mniej wymagajacych, które nie posiadają większych problemów z okolicą oczu i tak np. moja mama 50+ jest z niego bardzo zadowolona ale od razu zaznaczę, że posiada skórę normalną w kolicy oczu i nie ma większych problemów z poziomem nawilżenia.U Niej efekty odświeżonego oka zauważyłam już po kilku dniach kiedy w moim przypadku trwało to dłużej i nie obyło się bez wspomagania.

Warty jest wypróbowania, szczególnie że posiada fajny aplikator w formie kulki, którą bardzo polubiłam od chwili kiedy zaczęlam używać korektora w roll-onie z Garniera oraz w/w kremu Vichy.

Miałyscie do czynienia z tym lub podobnym kosmetykiem?z checią dowiem się więcej na ten temat:D

Pozdrawiam!

19 komentarzy:

  1. Kuleczka faktycznie przyjemnie odświeża i relaksuje skórę :)

    http://lakierowo.blogspot.com/2011/10/eveline-biohyaluron-4d-liftingujacy.html

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tylko zielony garnier, z którego jestem zadowolona, bo mnie chłodzi, ale żeby cokolwiek poza tym? raczej nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. skoro kulka chlodzi, to bylby to dobry roll on na ranek, gdy trzeba walczyc z zapuchnietymi oczami :) musze pomyslec nad jego zakupem

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę wypróbować, jak tylko skończę żele z Flos-Leku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam żadnego kosmetyku tego typu

    ten jakoś szczególnie mnie nie kusi

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniały jest ten roll-on, kiedyś miałam taki sam

    OdpowiedzUsuń
  7. Przed chwila czytałam o nim u innej dziewczyny :) Kurcze co za wysyp, muszę go poszukać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy nie miałam okazji się kulkowac:D może warto wypróbowac;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Może wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze okazji go używać. Po za tym jakoś sceptycznie jestem nastawiona do roll-on'ów ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyli jednak polecasz Vichy? To ja nabęde Vichy. Choć w Sephorach jakiś czas temu pojawiło się coś poaramedycznego w roll-onie i do tego tanie było. Może więc pozawracam głowy paniom w Sephorze? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. no właśnie ten roll on kofeinowy. nutridermist chyba ma w nazwie gdzieś tam.
    a w ogóle to jak byłam w sephorze kiedyś dawno temu to pani chciała mi sprzedać roll on, pamiętam na pewno to był roll on, bo nie mogła mi odlać próbki. ale nie skusiłam się. fajny jest taki kosmetyk jeśli ma chłodzić. szkoda, że nie można zatrzymać dozowania kosmetyku a miziać się tylko kulką

    OdpowiedzUsuń
  13. ja szczerze mówiąc jeszcze nigdy nie używałam kosmetyku tego typu, już kilka razy miałam się skusić, ale zawsze jednak wybierałam krem pod oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kamila,
    masz racje, pod tym katem to fajny dodatek:)

    Stri-linga,
    z jednej strony sa fajne takie kulkowe kosmetyki ale niestety moja skora potrzebuje czegos wiecej niz tylko miziania:DDD W polaczeniu z kremem pod oczy juz duzo lepiej!

    Pierniczkowo,
    do takiego wykorzystania jak najbardziej:)

    Zoila,
    moze to byc dobry pomysl chociaz ja mam od miesiaca w uzyciu krem pod oczy z Flos leku i jestem pod wrazeniem:)

    Simply,
    ja lubie takie aplikatory i pierwszy kontakt jaki mialam to z korektorem z Garniera, ktory tez ma taka kulke:))

    PureMorning,
    tez z Eveline? czy inna firma?

    Chanel,
    wysyp bedzie;) bo ta seria jest zwiazana ze wspolpraca z LaMode, ktora podjela pewna czesc blogosfery:)
    W kazdym razie jezeli nie masz wiekszych problemow z okolica oczu to powinien dobrze sie sprawdzic.

    Ewalucja, Julita513
    mozna sprobowac:D

    Martuś,
    a dlaczego?

    Sabbath,
    jak narazie krem Vichy to moj absolutny faworyt choc musze przyznac, ze znalazlam godnego partnera, ktory dolaczy do niego.
    Nie znam za bardzo oferty Sephory, w ostatnim czasie sporadycznie tam bywam...

    Paula,
    wszystko zalezy od tego jakie masz wymagania i czego oczekujesz od roll-onu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Własnie dziś kupiłam go na promocji w Naturze. Raczej w celu zapobiegania niż leczenia, no ale zobacze ile to warte ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. No to będzie Vichy. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Stri, pomiziać się można łyżeczką schłodzoną w lodówce. Ja tak często robię o poranku :)

    W fazie testów mam roll-on garniera, ale tę wersję z korektorem. Na razie jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  18. fajny jest ten roll-on. Choć jestem wymagająca i mam bzika na punkcie pielęgnacji podocznej to go bardzo lubię-nie jako kosmetyk p/zmarszczkowy ale właśnie taki podręczny natychmiastowy uspokajacz i odświeżacz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Chcę go kupić na 100 % jak tylko gdzieś na niego wpadnę na zakupach :) Uwielbiam takie gadżety!

    OdpowiedzUsuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...