OPI My Private Jet



Nie mialam za bardzo czasu na opis wiec robie to teraz;)
Lakiery OPI pokochalam miloscia szalencza!maja wszystko to,czego szukam w lakierach-bajeczna palete kolorow,swietna trwalosc,boski szeroki pedzelek dzieki ktoremu aplikacja jest bajecznie prosta.Cena jest minusem choc ostatnio dzieki kilku Dobrym Duszom moglam zrealizowac swoje pragnienie,by uzupelnic zbior o konkretne kolory a stan konta 
nie odczul tego dotkliwie;)
Ale do rzeczy!
My Private Jet to przedziwny kolor;) dlatego,ze w buteleczce przypomina  przybrudzony braz z tysiacem iskierek,sadzilam ze bedzie niczym hologram ale nie...po nalozeniu na paznokcie kolor przypomina stalowy grafik z nutka czerni a zatopione drobinki rozswietlaja go,wykonczenie jest matowe ale o wiele przyjemniejsze niz po nalozeniu lakieru matujacego-nie jest on taki plaski.
Wszystkie zdjecia byly robione z lampa bo mimo wszystko swiatlo dzienne nie bylo w stanie pokazac pelnej urody lakieru,ktory w zaleznosci od kata padania swiatla prezentuje sie inaczej:-)
To,co widac ponizej 
to lakier,ktory byl noszony 6 dni z nalozonym NT Quickenem :-)











      

9 komentarzy:

  1. Chyba jestem jedyną osobą, która nie ma żadnego lakieru z OPI. :( Ale może niedługo się to zmieni. :P W końcu święta się zbliżają. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. OooO Opik!!
    uwielbiam te Opiki;) glownie za kolory i kolekcje Shrekowa;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny kolor! A gdzie notka ;) ? On jest taki trochę matowy ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Iście iskrzący świetny kolorek!

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też nie mam żadnego lakieru z OPI:(
    nawet nie wiem gdzie można je kupić
    kolor piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Notka uzupelniona:D Niestety chroniczny brak czasu robi swoje :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha ja tez nie mam opiacza żadnego :P kolor bardzo ciekawy, taki gwiezdny :) jestem zaskoczona tym "6 dni"!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cienie sobie wlasnie lakiery OPI ze niezle wspolpracuja z ulubionymi wspomagaczami i moge przedluzyc zywotnosc;)choc wszystko zalezy od serii i koloru bo roznie bywa z ich jakoscia oraz stopniem krycia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ci powiem, że obok ruby pumps china glaze to mój najulubieńszy (i nie miyo ;-))

    OdpowiedzUsuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...