BarryM Magnetic

Uwielbiam lakiery BarryM, śmiało mogą konkurować z innymi firmami pod katem, jakości oraz trwałości. Do tej pory to właśnie z tej firmy kupiłam tzw. pękacze oraz lakier typu Croc. Lakiery magnetyczne nie są żadną nowością, bo od jakiegoś czasu widuję je na rynku, ale jakoś specjalnie nie interesowałam się nimi. Mój zakup serii Magnetic z BarryM zawdzięczam.... Mojemu Mężczyźnie, który sam mi na nie zwrócił uwagę oraz zachęcił. To była dobra decyzja: D


Jestem leniwcem, jeżeli chodzi malowanie paznokci, wybieram proste i szybkie rozwiązania a ta seria do takich należy.



Konsystencja lakieru jest gęsta i dobrze kryjąca, bardzo szybko schnie. Dołączony magnes jest wygodny i bez względu na długość paznokcia idealnie tworzy pożądany wzór. W tym przypadku magnes jest w formie nakładki na aplikator. Wygodne i zapobiega zgubieniu;) 



BarryM daje Nam możliwość wybrania koloru oraz wzoru, jaki magnes utworzy na płytce paznokcia. Wybrałam 3 odcienie, które zainteresowały mnie same w sobie, – ponieważ możemy je wykorzystać też solo, jako sam lakier bez używania magnesu.

Aplikacja jest banalnie prosta, jedynie musimy poznać lakier oraz jak zachowuje się w kontakcie z magnesem. Po kilku razach wiem, że nakładam lakier pojedynczo na paznokieć i od razu przykładam magnes. 

Podstawową rzeczą jest dobre wymieszanie lakieru, wstrząśniecie przed użyciem.

Ważne jest, aby wyczuć, jaka ilość lakieru na pędzelku starczy na idealne pokrycie oraz utworzenie wzoru. 

Jeżeli nałożymy zbyt mało, efekt będzie słaby.

Jeżeli za dużo, w kontakcie z magnesem powstaną plamy. A to za sprawą tworzenia się wzoru, kiedy lakier będzie przyczepiać się do magnesu. Warto sprawdzić przed malowaniem, jaka pozycja dla Nas będzie najwygodniejsza i jak będziemy przykładać magnes.

Tak, jak widać na zdjęciu – część z magnesem ma rodzaj podpórki, którą przystawiamy do skóry na łączeniu z paznokciem. Cała operacja trwa zaledwie chwilę. Od razu widać tworzący się wzór:)



Tyle teorii, a tak prezentują się moje lakiery na paznokciach:) Urzeka mnie wielowymiarowy efekt oraz to jak zwykły kolor przeobraża się na paznokciu za sprawą magnesu. Magia ♥

Magnetic Burgundy


Magnetic Blue

 


Magnetic Violet



Bardzo polubiłam ten rodzaj lakierów i polecam wszystkim z was, które lubią szybki I bezproblemowy mani:)

A może miałyście już kontakt z lakierami magnetycznymi i macie inne wrażenia? Chętnie poczytam:)

Pozdrawiam!


67 komentarzy:

  1. Bordo - WOW.
    Granat - WOW! Galaxy Nails wyszło :D
    Fiolet - jakoś najmniej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fiolet jest taki zwyczajny;) ale można sobie wymieniać magnesy więc ogranicza Nas tylko wyobraźnia;)))

      Magnetic Blue to mój faworyt :)

      Usuń
    2. magnetic blue to ja też bym mogła mieć (mimo, że magnetyczne lakiery, jak wiesz, nigdy mnie nie kręciły jakoś bardzo)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Także skradł mi serce;) ale pokażę je w innych odsłonach.

      Usuń
  3. ten granar bardzo ładnie wygląda. Szczerze mówiąc nie przepadam za magnetycznymi lakierami, ale efekt jaki tutaj wyszedł bardzo przypadł mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, a dlaczego nie lubisz się z nimi?;) Fakt, że każdy ma swoje preferencje ale wydaje mi się, że to jeden z szybkich i prostych sposobów wobec zwykłych lakierów.

      Usuń
  4. Ja mam jeden z Bell i strasznie fajnie to wygląda :) teraz dokupiłam magnes-gwiazdę z Kiko, ale jeszcze nie próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokaż koniecznie:) z chęcią pooglądam zdjęcia!

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. a nawet mam zrobione, tylko mało słońca było ;) dorobię z gwiazdką i wtedy wrzucę :)

      Usuń
  5. no i będę musiała sobie kupić jakiś KUSICIELKO :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Simply, gorąco polecam bo one są fenomenalne! Wybór kolorów nie jest duży ale myślę, że każdy coś dla siebie znajdzie:)
      A pomyśleć, że gdyby nie Moja Połówka to nie byłoby kuszenia:DDD

      Usuń
  6. Wow jestem pod wrażeniem! Niestety mnei nigdzie go nei ma gdzie go kupujesz? z chęcią wypróbuję :)
    PS. Zapraszam na mojego bloga kosmetycznego który od dziś zacyzna swoją działalność. http://mrs-world-wide.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dostęp do Superduga, Boots'a z racji zamieszkania;) W Polsce wiem, że kilka sklepów internetowych prowadzi sprzedaż BarryM, poza tym można zamówić z ich bezpośredniej strony.

      Usuń
  7. Ale rewelacyjne wzorki! :) Zwłaszcza ten pierwszy! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przepadałam od początku za magnetycznymi wzorkami, ale te są fenomenalne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogłam się zdecydować i...zapomniałam o nich, do czasu. Miałaś jakiś w swoich zasobach?

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Fiolet daje efekt największej głębi i wielowymiarowość jest chyba jego atutem:)

      Usuń
  10. Ten fiolet wygląda najciekawiej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie w Boots mozna bylo wyprobowac sobie te lakiery przed zakupem, wiec pacnelam sobie magnetic burgundy na jeden paznokiec, wzorek sie utworzyl, pomyslalam meeeh i poszlam dalej. a teraz zaluje ze nie wzielam do reki magnetic blue, bo jest o wiele wiele ciekawszy. mam nadzieje ze sa jeszcze dostepne, bo niebieski na bank musze miec:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co widzę, to ta seria jest od dawna dostępna:)
      Polecam!

      Usuń
  12. O kurczę, co to za cudo? Nawet nie wiedziałam, że istnieją takie lakiery! Świetnie to wygląda, zdobienia są takie głębokie, wielowymiarowe, piękne! Dużo bardziej mi się podoba efekt, niż przy pękaczach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pękacze są inne :P
      Wiesz, że jestem odrobinę nawiedzona pod kątem lakierów więc nie mogło zabraknąć tej serii w moich zasobach:)))

      Usuń
  13. dwa pierwsze mi się podobają i jakie Ty masz pazury świetne!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monica, miałam;) bo skróciłam.... ale odrosną:)

      Usuń
  14. pięknie, zwłaszcza ten niebieski! choć i bordo ładniutki.. ten fiolet jakoś najmniej mi się widzi ;)
    muszę wgłębić się i u mnie w regał Barry M. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti, zerknij sobie bo firma ma ciekawe kosmetyki a lakiery są rewelacyjne!

      Usuń
  15. wspaniale wyglądają, bordo najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę jeszcze zamieniać magnesy także zapraszam na nową odsłonę:)

      Usuń
  16. Bordowy podoba mi się najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  17. też uwielbiam barrego :D ale te magnetyczne lakierki jakoś do mnie nie przemówiły. a teraz barry wypuszcza nową kolorystykę tych magnetycznych, więc wypatruj. no i nowego croc nailsa w kolorze burgundowym ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam:) z BarryM jestem na bieżąco ale Croc wystarczy mi czarny, więc jakoś nie ciągnie mnie inne kolory. Przyznam się, że wolałabym mieć możliwość zakupienia innych magnesów bo lakiery starczą mi, te które mam.
      Ale to się jeszcze zobaczy: ))

      Usuń
    2. magnesy były takie same. ale zieleń wydaje się być ciekawa :D

      Usuń
    3. Szkoda, że magnesy takie same bo liczyłam na nowy wzór...;)

      Usuń
  18. Zawsze zastanawiałam się nad praktycznym aspektem wykonania takiego manicure. Każdy tylko pisał, że to proste. W końcu dowiedziałam się, że magnes posiada nakładkę, którą kładzie się na skórze tuż przy płytce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego postanowiłam pokazać i napisać co i jak :)Sama nie spotkałam się z takim przedstawieniem lakierów magnetycznych...

      Usuń
  19. Mój niebieski Orly ma mieć podobny wzorek. Tyle, że mi on nie wychodzi. Magnetyczne lakiery nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tova, jeżeli jest problem ze wzorkiem to może być wina lakieru bądź magnesu....

      Usuń
    2. Nie, wina tego, że mi się ręce trzęsą :P
      Zobaczysz co Orlaczkiem ode mnie wyczaruje Yasinisi :)

      Usuń
    3. Ale tutaj nie ma co czarować :P Przykładasz magnes i po sprawie:)
      Mnie się też na początku trzęsły ręce ale to jest do opanowania:D

      Usuń
    4. Melduję, że tym razem to wina lakieru :)
      Poeksperymentowałyśmy z przyjaciółką, której magnetyki wychodzą rewelacyjnie z innymi magnesami i na jej paznokciach i nadal lipa. Za to paseczki na lakierze GR robione magnesem z Orly wychodzą rewelacyjnie :)

      Usuń
    5. Szkoda... bo to ewidentnie wina lakieru, który nie ma odpowiedniej formuły dopasowanej do magnesu. Minus dla Orly, poważnie. Wg mnie tego typu firma zawaliła sprawę.
      Dobrze, że jednak sprawdziłaś na innym lakierze i jest OK. Lakiery magnetyczne nie są trudne w obsłudze ale myk polega na dobrym lakierze oraz magnesie:)
      Skusisz się na magnetyczne mani?

      Usuń
    6. Mam teraz chrapkę na bordową chinkę :]

      Usuń
    7. http://www.prettypurplepolish.com/2012/03/china-glaze-instant-chemistry.html

      Usuń
    8. Świetny kolor ♥ no ale mam już BarryM więc będę rozsądna :P bo akurat ten wzór magnesu posiadam:)
      W każdym razie z chęcią pooglądam jak nabędziesz:)

      Usuń
    9. O ile nabędę :)
      Kusi mnie tak wiele lakierów: 2 lakiery z kolekcji Safari, chromiaczki z Flormaru, nowa kolekcja chromiaczków CG, która wejdzie na jesień i 3 Essiaki. I flejksy z Zoi (wiesz które). Muszę na spokojnie przeanalizować swoja listę chciejstw i wybrać tylko te najpotrzebniejsze ;P
      Bo mi już półek brakuje :]

      Usuń
  20. Fajne wzorki i faktycznie Barry M. ma dobrą jakośc.Ja niestety nie umiem eksperymentowac z paznokciami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzyklo, sęk w tym, że to bardzo prosty wynalazek:)

      Usuń
  21. Coś podobnego! Kuszący facet!
    Wiem, że lubisz skrótowe rozwiązania przy malowaniu, ale jakoś efekty za każdym razem zdają się jak po półgodzinnej mordędze;)
    W sensie idealnie:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, wierz mi, że nie ma nic szybszego:))) Na pewno nie siedziałabym pół godziny męcząc się z lakierem, to nie dla mnie!
      Facet, nie tylko kuszący ale dobrze wiedzący, co lubię :)))

      Usuń
  22. Mnie te magnetyczne lakiery nie kręcą, ale miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg mnie warte są uwagi:) bo szybko i bez problemu działają ale fakt, nie każdy lubi.

      Usuń
  23. Ja miałam takie z Golden rose, extra:) Lubie po takie cuda siegac na zimę:)
    A te z Barry M. musze popróbowac, zawsze przechodziłam koło nich tak na luzie:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do GR mam uraz... jedynie serię holo lubię:)
      BarryM polecam!

      Usuń
  24. wszystkie wyglądają zjawiskowo, chyba odgrzebię mojego hean magnetic :)

    OdpowiedzUsuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...