Strzał w 10-tkę! NCLA Los Angeles Get Even - baza wygładzająca

Jeżeli lubicie tradycyjne lakiery i czerpiecie przyjemność z trwałego manicure, to na pewno zainteresuje Was baza wygładzająca marki NCLA z serii Collection Fashion Treatment Nail Lacquer Ridge Filler - Get Even. Firma reklamuje się jako wegańska (nie sprawdzałam tego, więc nie mam pewności, ale jeżeli kogoś interesuje ten temat na pewno sprawdzi sam ;)) - nie zawiera toluenu, formaldehydu, kamofry, ftalanu dibutolowego -DBP (Dibutyl Phthalate), żywicy formaldehydowej (/Tosylamide/Formaldehyde Resin). Do zakupu tej bazy przekonało mnie kilka rzeczy.

Od dłuższego czasu szukałam dobrej bazy pod lakier, by zrezygnować całkiem z Nail Teka, głównie Foundation II, którego używam od dawna (z przerwami) typowo w roli bazy, nie ze względu funkcji odżywki. Poza tym nie muszę mówić, że jednak ciągłe wspomaganie tym produktem nikomu nie wychodzi na dobre (pomijając już formaldehyd, który w moim przypadku nie przyczynił się do niczego złego). Aczkolwiek postanowiłam znaleźć mniejsze zło i wymyśliłam sobie, że gdzieś tam przecież musi być równie dobra baza, tylko z lepszym składem (bardziej bezpiecznym). Co więcej, baza NT posiada matowe wykończenie i nigdy nie lubiłam nosić jej solo, a od czasu do czasu robię sobie przerwę od kolorowych emalii na rzecz prawie nagich paznokci. Prawie, ponieważ "ubranych" w bazę. Większość osób zadowoli lakier bezbarwny, natomiast mnie interesowało wykończenie w stylu "moje własne paznokcie, ale lepsze". Dlaczego? Nigdy nie miałam idealnie gładkiej płytki paznokcia, nie jest to jakiś dramat, nie. To po prostu moja mała fanaberia.

Kiedy na początku roku w sieci zrobiło się głośno o NCLA postanowiłam kupić kilka rzeczy, by przekonać się na własnych paznokciach. Bardzo zainteresował mnie opis bazy Get Even, poza tym miałam przeczucie, że to dobry kierunek.

Za opakowanie o poj. 15ml zapłaciłam £11.95/ (u polskiego dystrybutora marki to 67PLN) co nie jest wygórowaną kwotą w moim odczuciu. Używam bazy regularnie od kwietnia i po 8 miesiącach zużyłam 3/4 opakowania, co jest dobrym wynikiem patrząc na wydajność i relację wobec ceny. Jej zadaniem jest wypełnienie/wyrównanie płytki paznokcia i z niego wywiązuje się na medal. Jedna warstwa zapewnia optymalny efekt (nie polecam dokładać, ponieważ staje się plastyczna), szybko schnie, posiada wygodny pędzelek (nie za wąski, nie za szeroki o odpowiedniej sprężystości). Z biegiem czasu zaczyna gęstnieć (tak ok. połowy opakowania), natomiast dzięki dwóm metalowym kulkom umieszczonym wewnątrz opakowania dalsze stosowanie nie nastręcza problemów. Energiczne wymieszanie pomaga :) i wydaje mi się, że dzięki temu będę mogła zużyć ją do samego końca (NT niestety gęstniał na tyle, że wyrzucałam średnio ok. połowy bądź 1/3 produktu, który stawał się gumowy i coraz trudniej go było nakładać).

Efekt jaki pozostawia, to dokładnie "moje własne, ale lepsze paznokcie" - baza ma satynowe wykończenie, które na paznokciach jest praktycznie niewidoczne tzn. płytka paznokcia jest wyrównana o naturalnym kolorycie. Jeżeli ktoś nie wie, to nie zorientuje się, że na paznokciach mamy nałożony jakikolwiek produkt. Tuż po nałożeniu może się wydawać, że jest ona widoczna, ale to tylko złudzenie optyczne. Dodatkowo maskuje ew. zażółcenia bądź przebarwienia na paznokciach, dobrze chroni płytkę paznokci (żaden z używanych lakierów ich nie zafarbował - mam na myśli kilka odcieni pośród czerwieni i niebieskości, z którymi ostatecznie się rozstałam). Najciekawsze jest to, jak świetnie sobie radzi z przedłużeniem trwałości lakieru. Do tej pory duet NT + Seche Vite zapewniał mi nienaganny manicure przez co najmniej 7 dni, od kiedy używam bazy wygładzającej Get Even przestałam stosować Seche Vite. 

duet perfekcyjny :-)

Raz, że uzależniłam się od odcienia Nudes Volume II - prezentowanego tutaj /KLIK/ a dwa, że każda inna emalia współpracuje z tą bazą w sposób nienaganny.

Przyznam się, że spotkanie z ofertą NCLA zaostrzyło mój apetyt i krocząc tą samą drogą (mniejszego zła, jeżeli chodzi o dobór preparatów do manicure) zdecydowałam się poznać nową markę. Pierwsze testy już za mną i nie zapeszając, grono zastępców dla Nail Teka zostało powiększone. To już opowieść na inny dzień :)

Collection Fashion Treatment Nail Lacquer Ridge Filler - Get Even otrzymuje uczciwie wypracowane 5/5*

Pozdrawiam serdecznie :)