Poznajmy się cz. VII


Czas biegnie i nie ogląda się za siebie. Czasem mam wrażenie, że tylko kolejne kartki w kalendarzu mają taką moc sprawczą, by zatrzymać się na dłużej.

W lipcu na nowo zamieściłam formularz do „reklamowania” własnych miejsc a dzisiaj przychodzę z porcją blogów, które przyciągnęły moją uwagę z różnych powodów. Podzieliłam je na sobie na dwie części. Dzisiaj chciałabym skupić na miejscach, które jeszcze nie miały okazję na jakąkolwiek prezentację w tej serii.

Zestawienie otwiera blog:
Zaplatane

Nie jestem posiadaczką długich włosów i obce są mi różnego rodzaju upięcia, lecz to jak robią to Zaplatane siostry sprawiło, że wracam tam regularnie. Nie udzielam się z prostego powodu, za wiele w tym temacie nie mam do powiedzenia ;) Marzę sobie i myślę, że może kiedyś i mnie będzie dana możliwość skorzystania z któregoś pokazu na ich blogu :) Zajrzycie koniecznie, warto! :)

Zgodnie z formularzem zostały podane linki do trzech wyróżniających się notek i uważam, że warto od nich zacząć lekturę Zaplatanych

post ten pokazuje, jak wielką metamorfozę przeszły moje włosy w ciągu roku dzięki pomocy blogosfery

 jeden z częściej wyświetlanych postów, który- mam nadzieję- pomógł paru osobom uporać się z tym splotem

bo większość z nas pewnie borykała się z problemem grzywki za długiej na czoło, za krótkiej za ucho

***

Be Beautiful

W pewnym stopniu zostałam zaskoczona, ponieważ wydawało mi się, że opcja komentowania na blogu jest czymś naturalnym, Arivle podzieliła się ze mną, że nie lubi opcji komentowania. Zaciekawiło mnie to, tym bardziej że sama prowadzi bloga.

Poleciła takie oto 3 notki

Same oceńcie ;)
 ***

Test by Destiny

Podoba mi się layout bloga, jest czytelnie, zachowany kontakt z Czytelnikiem, dobrej jakości zdjęcia :) Do tego przemawia do mnie forma recenzji/prezentacji produktów.

Kasia zaprasza do lektury od posta

Podzieliła się swoim ulubieńcem z pielęgnacji ciała

I pierwszym postem, który może zainteresować przyszłe lub obecne Mamy

 ***

Lemessoss in Cyprus

Lemesos11 przybliży Nam Cypr i muszę przyznać, że kolejne posty wciągają, nawet bardzo! Staram się bywać tam regularnie, nie zawsze zostawiam ślad, ale uważam, że jest to miejsce warte poznania.
Przekonajcie się same/i :)))


Arabskie ideały piękna:

***

Distinguish Yourself

Jest to dla mnie świeże miejsce, które co prawda przeglądałam ale ciągle zostawiałam na potem i trochę żałuję. Szalenie podoba mi się estetyka bloga, klimat w jakim jest utrzymany przyciąga uwagę. Moją bardzo! Do tego zdjęcia stanowiące piękną oprawę postów. Co prawda dla mnie jest trochę statycznie, za mało kontaktu z Czytelnikami. Jednak finalnie będę tam wracać :) Mnie to miejsce kupuje a Was/ :D
Karina zachęca do bliższego poznania tymi notkami :)

 ***

Kosmetyki Kassiory
Blog Kassiory jest mi znany od jakiegoś czasu i lubię tam zaglądać. Recenzje, czy prezentacje są rzetelne, wyczerpujące, na temat. Jeżeli szukacie rzeczowych informacji, zachęcam :)
Na dobry początek zachęcam do przeczytania postów, które rekomenduje sama Autorka :)


*** 

Na dzisiaj to tyle :) Znacie któryś z blogów, a może zainteresowałam którymś na tyle, że zostanie tam na dłużej? :)

Następna porcja już niebawem, w której będzie trochę prywaty ale nie mogę sobie odmówić, by nie podzielić się swoimi sympatiami z Wami ;))

Formularz

jest cały czas aktywny więc jeżeli ktoś ma ochotę, gorąco zachęcam :)


Na koniec pytanie do Was, co sprawia że bywacie regularnie w danym miejscu? Tylko czytacie, czy jednak lubicie zostawić po sobie ślad? Wkrótce nawiążę do tego, ponieważ nasunęło mi się ostatnio kilka wniosków. Obserwacja pewnego zjawiska też dała do myślenia ;)

Życzę miłego dnia :) a ja zabieram się za nadrabianie zaległości nie tylko u siebie, ale szykuje się kolejna odsłona HexxBOX’a :) Do tego zdradzę Wam częściowo niespodziankę, pojawi się konkurs związany z pewnym wydarzeniem. Będzie sporo smakołyków :)

Pozdrawiam :)

115 komentarzy:

  1. koniecznie przejrzę te blogi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja powiem dlaczego zaglądam do Ciebie:) Bo wiecznie cos się dzieje, organizujesz cuda na kiju, można spokojnie poczekać na recenzje (hihi zlecone w boxie), no a teraz czekam na mikołajki, bo sobie stado paczuch pooglądam, pomimo, że nie biorę w niczym udziału, to sam fakt oglądania i czytania mnie bawi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Lubię tego typu działania. Uważam, że wnoszą wiele dobrego i jak się okazuje inni z tego czerpią :)
      Myślę, że prawie każda z Nas ma naturę podglądacza :DDD

      Usuń
  3. Nie znam żadnego z tych blogów, wieczorem sobie na nie pozaglądam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udanej lektury życzę :) Daj znać potem, gdzie się zadomowiłaś!

      Usuń
  4. Lubię takie miejsca, gdzie mogę poznać nowe blogi. Czasem czasu mam za dużo i szukam właśnie nowego miejsca w sieci do czytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie od jakiegoś czasu jest ogromny głód nowych miejsc :) Dlatego też staram się regularnie odświeżać swoją listę oraz blogrolla.

      Usuń
  5. O! Świetny wpis! Znam tylko Lemessoss i Kasiorrę, chętnie poznam pozostałe blogi!

    Jeśli chodzi o to czy czytam, czy też komentuję - to dużo zależy od bloga. Wiele blogów bardzo lubię, ale rzadko coś piszę. Czasem po prostu nie mam nic do napisania. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem trudno jest coś napisać ;) a sama nie lubię komentarzy w stylu jakby się waliło i paliło. Dlatego dużo też zależy ile mam czasu oraz od samego bloga. Są miejsca, gdzie po prostu nie lubię pisać i wbrew ciekawym tematom czuję się tam jak intruz.

      Usuń
    2. kurcze ciekawe spostrzezenie, jak intruz hmm czemu?

      Usuń
    3. 4premiere, ponieważ widać jak są odbierane komentarze, posiadanie własnego zdania, a już na pewno odmiennej opinii jest ignorowane itd. Można mnożyć przykłady.
      Wychodzę z założenia, że jeżeli blog jest publiczny, to każdy na prawo do wyrażenia własnego zdania. I nie muszę zgadzać się z Autorem, chyba że ktoś szuka grupy klakierów.
      Dlatego omijam takie blogi lub bywam na nich bardzo rzadko.

      Usuń
  6. Znam tylko bloga Lemessoss, którego zresztą bardzo lubię :) Co sprawia, że zostaję w danym miejscu na dłużej? Czasami impuls, ładny desing tak jak w przypadku bloga Distinguish Yourself. Kliknęłam i przepadłam. Tam na pewno będę wracać, choć przejrzałam pobierznie tylko kilka pierwszych stron. Staram się regularnie zaglądać na blogi dziewczyn, które mają podobny typ cery/włosów. Jeśli chodzi o wiedzę to z takich blogów wyciągam dla siebie najwięcej. Choć nie ukrywam, że mam sporo takich do których zaglądam z sympatii do autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak :) Widzę, że Distinguish Yourself nie tylko mnie uwiodło :)))
      Także mam garstkę blogów na których bywam z sympatii do autorki, aczkolwiek wolę kiedy tematyka/zawartość łączą się z odbiorem estetycznym :)))

      Usuń
    2. łooo mnie też się bardzo spodobał ten blog
      świetne zdjecia i piękne paznokcie, będę wracać :)

      Splociki i BeBeautiful znałam wcześniej

      Usuń
    3. To prawda, ideałem jest kiedy tematyka łączy się z estetyką :)

      Usuń
    4. Maliniarko, Beauty_Station mogę się jedynie podpisać pod Waszym zachwytem :)))

      Usuń
  7. Zabieram się do czytania, nie znałam żadnego z tych blogów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja znam tylko kasie. Zresztą wyglad jej bloga to moja zasluga. Dla mnie ważną jest treść bloga, a tuz za nią wygląd bloga i czytelność zdjęć. Często odwiedzam - nie zawsze komentuje. Brak czasu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać fachową rękę :) Gratuluję!
      Racja, czas jest czynnikiem dominującym dlatego też wybieram wtedy moje najbardziej ulubione miejsca. Reszta poczeka. System priorytetów działa.

      Tak, treść oraz czytelność zdjęć to tematy podstawowe.

      Usuń
    2. To prawda. Nic mnie tak bardzo nie odpycha jak niewyraźnie, zrobione od niechcenia zdjęcia... Wolę samą treść niż byle jakie zdjęcia. Ale z drugiej strony nie wymagam jakichś zdolności... po prostu lubię jak jest estetycznie!

      Usuń
    3. Karolino, dobrze wiem, że nie każdy interesuje się fotografią, czy obróbką zdjęć ale podstawy warto znać. To jest pomocne :)
      Nie twierdzę, że blog musi stać się drugim magazynem pełnych kolorowych zdjęć, ale dużo przyjemniej przegląda się recenzje/posty/wszelkiego rodzaju notki które uzupełnione są o dobrej jakości zdjęcia :)

      Usuń
  9. Co mnie skłania do powracania na dany blog? Hmmm... Poprawność językowa, dbałość o słownictwo, poczucie humoru autora/autorki, różnorodność tekstów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę kilka wspólnych punktów, choć jestem wzrokowcem i wszystko zaczyna się od pierwszego wrażenia :)))

      Usuń
  10. Z wszystkich tych blogów znam tylko Distinguish Yourself :) trafiłam tam przypadkiem i bardzo polubiłam ten blog, a reszty nnie znam, ale z chęcią poznam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrzyj w wolnej chwili, myślę że coś dla siebie znajdziesz :)
      Distinguish Yourself, to dobry przykład na sympatię od pierwszego wejrzenia :))

      Usuń
  11. Nie znałam tych blogów zupełnie, ale jeden już przypadł mi bardzo do gustu. Mnie do różnorakich blogów przyciąga tematyka. Na blogach kosmetycznych szukam inspiracji do zakupów, na kulinarnych szukam ciekawych przepisów itp. Lubię też kontakt z czytelnikiem, czasami wracam do tych samych postów i jest mi miło kiedy mój komentarz doczekał się takiej lub innej odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że znalazłaś coś dla siebie :) Który przyciągnął Cię najmocniej jeżeli to nie tajemnica? :)
      Widzę, że nie tylko ja lubię kontakt z Czytelnikiem i zwracam na to uwagę :D

      Usuń
    2. Najbardziej Lemessoss in Cyprus. Fascynują mnie podróże i poznawanie nowych krajów. Bo jeśli już gdzieś jadę to naprawdę coś zobaczyć. Leżing, plażing i smażing to nie dla mnie;) Więc każdy blog, który w jakiś sposób przybliża nieznane mi miejsca jest dla mnie przeciekawy:)

      Usuń
    3. Dla mnie to też nie jest wypoczynek ;) Dlatego fajnie jest trafić w miejsca, które pokazują dany kraj w innej odsłonie :)

      Usuń
  12. O jak mi miło! :)) Dziękuję, że do mnie zajrzałaś, mam nadzieję, że jeszcze wrócisz. Twoje uwagi są dla mnie bardzo cenne. Choć prowadzę bloga 1,5 roku, zawsze miło jest się dowiedzieć, co tak naprawdę sądzą inni. Postaram się popracować nad kontaktami z czytelniczkami, by było mniej "statycznie". Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że tak :) Zajrzałam i zostaję!
      Kontakt z Czytelnikami to takie moje małe skrzywienie, po prostu jeżeli jest go mało lub wcale, odnoszę wrażenie że mało się dzieje w danym miejscu. Twój blog bardzo mi się podoba, trafia w moje gusta :) oraz potrzeby. Do tego masz niesamowity talent i dobre oko, czego przykładem są zdjęcia!

      Pozdrawiam :) i także doceniam dobre blogi :)

      Usuń
  13. DY robi ładne paznokcie, takie kuleczki jak na kapkejkach mnie zainteresowały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się tam podoba wszystko :) Jestem wzrokowcem więc szukam miejsc, które przyciągają od razu a po dokładnym zapoznaniu zyskują jeszcze bardziej. Tak też stało się tym razem :) Do tego świetne zdjęcia!

      Usuń
  14. część z tych blogów znam i regularnie odwiedzam:) resztę propozycji z przyjemnością odwiedzę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tylko ostatni z polecanych blogów znam, ale nadrobię zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuje za polecenie, jest mi niezmiernie miło :)
    Co do wyglądu bloga to i ja chętnie bym coś ulepszyla, ale niestety nie znam sie na kreowaniu szablonów itd wiec postawiłam na minimalizm (przynajmniej tak mi sie wydaje;)).
    Mnie na blogi często przyciągają pięknie i oryginalne zdjęcia. A poza tym tematyka, mam słabość do blogujacych emigrantów ;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :) Cała przyjemność po mojej stronie!
      Wydaje mi się, to oczywiście moje odczucie, że taki minimalizm dobrze Ci służy :)
      :*

      Usuń
  17. Z przedstawionych przez Ciebie blogów kojarzę blog Kasi, na który kiedyś trafiłam czegoś szukając. Na resztę chętnie zajrzę. :) Zresztą lubię posty tego typu - zawsze można znaleźć nowe miejsce, w którym się zostanie.

    Dla mnie ważny jest kontakt autor-czytelnik (lub też jego brak), jak i layout bloga. Jestem wzrokowcem i patrzę, a potem czytam zawartość bloga w przypadku tych nowo odnajdywanych.
    Nie zawsze komentuję, co nie oznacza, że nie czytam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, zawsze gdzieś/ktoś podsunie Nam jakieś nowe miejsce, pomysł :) Sama też lubię podobne notki.

      Mamy dużo wspólnego :*
      Czasami trudno też zostawić komentarz za każdym razem, dużo zależy od tematu i charakteru bloga ;)

      Usuń
    2. Miło mi to słyszeć. :} Bo się zarumienią Asiu. *^^*

      No właśnie. Poza tym, jeśli post wyczerpuje temat nie lubię zostawiać komentarza (w moim odczuciu) na siłę - byleby tylko był. Chyba że o czymś sobie przypomnę, wtedy wracam do danego wpisu.

      Usuń
  18. Aż zachciało się jechać na Cypr :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię wracać do blogów kiedy mam poczucie, że autorka w jakiś sposób zauważa moją aktywność. Zazwyczaj nie zostawiam komentarzy "jest ok", "super", staram się coś wnieść do rozmowy. Rozumiem, że czasem jest tyle komentarzy, że nie ma możliwości odpowiedzieć na wszystkie, ale kiedy jestem olewana raz, drugi, trzeci, przestaję tam zaglądać. Czasem bywa i tak, że zaglądam, zachwycam się, ale jak nie mam nic do powiedzenia, bo się nie znam, nie mam możliwości przetestowania itp. to się nie odzywam wcale. :-) A blogi, które tutaj przedstawiłaś, z chęcią odwiedzę. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam :) W moim odczuciu większość tych miejsc jest wartych tego, by zostać tam na dłużej :)
      Wiesz, znam bardzo oblegane blogi z dużą ilością komentarzy a jednak Autorka nie zaniedbuje nikogo, więc jednak można. Tylko trzeba chcieć :)

      Usuń
  20. ja powiem tak: zaglądam na wiele blogów (około 200), ale komentuję maksymalnie 20% z nich. po prostu z niektórymi autorkami blogów załapałam swojego rodzaju kontakt i lubię z nimi rozmawiać. z drugiej strony są blogi, które dobrze mi się czyta i podoba mi się ich merytoryczna zawartość, ale nie czuję potrzeby dodawania nic od siebie. ot. dobra lektura :) no i nie udzielam się w miejscach, gdzie wszelkie moje komentarze pozostają bez jakiejkolwiek odpowiedzi.

    swoją drogą zostawienie śladu wszędzie tam, gdzie się bywa, jest moim zdaniem fizycznie niemożliwe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama ostatnio zrobiłam kolejne porządki i na mojej liście widnieje ok. 150 blogów z czego większość jest w blogrollu. Co do komentowania to faktycznie, nie pokazuję się wszędzie i dużo zależy od tematu. Co nie zmienia faktu, że jest grupa blogerek gdzie po prostu lubię sobie zajrzeć i porozmawiać na blogu :)
      Tam gdzie nie ma żadnej reakcji, zwijam żagle i płynę dalej :)

      W moim odczuciu tak się nie da, aczkolwiek jak patrzę na niektóre komentarze, to ludzie idą w ilość nie jakość. Często skupia się to na paru słowach, które za wiele nie wnoszą, lecz ślad jest? jest :P Tylko to nie dla mnie...

      Usuń
    2. myślę. że każda z nas ma taką grupę bliższych blogowych koleżanek, z którymi lubi zamienić słówko ;)

      Usuń
    3. To całkiem naturalne :) bo w którymś momencie przestajemy być dla siebie anonimowe ;) W jakiejś tam części.

      Usuń
    4. Podpisuję się w 100% pod Simplunią :) idealnie to ujęłaś:)

      Usuń
  21. Hexx ja mam ostatnio takie zaległości nie tylko na swoim blogu ale także nie ogarniam obserwowanych blogów a nowych nie odkrywam chyba, że przez przypadek :o Zdarza mi się czytać rzadziej komentuję niestety choć czasami chciało by się napisać parę słów :)

    Najbardziej zainteresował mnie blog Zaplatne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, czasami tak po prostu jest. Wiadomo, że nic na siłę i nie za wszelką cenę. Zresztą uważam, że blogowanie ma być przyjemnością/relaksem a nie obowiązkiem.

      Miło Cie "widzieć" :*

      Usuń
  22. Nie znałam, żadnego z tych blogów co się zareklamowało, ale zawsze jest to okazja do poznania.

    Komentuję posty w których mam coś do powiedzenia, bądź zostawiam zapytanie. Jeżeli później okazuje się, że odp. na swoje pytanie nie uzyskałam to rzadziej zaglądam a jeszcze rzadziej komentuję bo uważam za stratę czasu. Czasami post już tak wyczerpuje temat (np. włosowy w którym nie jestem aż tak doinformowana), że uważam, że nie muszę dodawać nic od siebie, albo brakuje czasu na komentowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :) Warto zajrzeć!

      Uważam, że nie ma nic gorszego niż pisanie u kogoś i ciągłe poczucie, że gadam ze ścianą....A czasami czytam zupełnie nowy dla mnie temat i trudno napisać coś interesującego jak się nie ma zielonego pojęcia :P
      Zauważyłam też, że unikam przesłodzonych tekstów. Nie trafiają do mnie, za stara chyba jestem na słoneczka i inne tego typu rzeczy. Czuję się jakbym była w przedszkolu...

      Usuń
  23. Hexx mam podobnie, moje wlosy to miernoty i pozostaje mi tylko podziwiać piękne włosidła innych :)
    czekalam na post z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. As, dlatego chyba po prostu lubię pooglądać/pomarzyć i zadumać się na chwilę :D
      Cieszę się :*

      Usuń
    2. marzenia przybliżają Nas do celu :)

      Usuń
    3. Z moim mysim ogonkiem mogę się tylko cieszyć, że nie stałam się łysa :P A było to całkiem realne...

      Usuń
  24. Znałam już zaplatane, resztę dziewczyn chętnie odwiedzę. :)

    Zaglądam na blogi, których tematyka mi odpowiada, to chyba oczywiste. ;) Lubię też, jeśli czymś się wyróżniają (jeśli na przykład ktoś na blogu ma same recenzje i to produktów z avonu/rossmana, to dziękuję bardzo: długo, nudno i bez sensu. Kluczowe dla mnie jednak jest, kiedy blogerka wydaje mi się sympatyczna, a bardzo ważną rolę odgrywa tu odpisywanie na komentarze. Rozumiem, że jak ktoś ma 500 komentarzy pod tekstem, to nie odpisze na każdy, ale jak ktoś mnie kompletnie oleje 10 razy z rzędu, raczej się zrażam.

    Często zdarza mi się obserwować kogoś i nie pisać miesiącami, po czym nagle zaczynam spamować, nie wiem dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zaczęłaś się pokazywać :))

      Zaplatane poznałam przez przypadek, a zaczęło się do tego, że jedna z sióstr wygrała u mnie małą niespodziankę na FB i tak poszło ;)

      Usuń
  25. Blogi o których wspomniałaś są mi obce, ale z przyjemnością zobaczę jakie są Twoje typy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już w kolejnej części :)))
      Nie będę bardzo odkrywcza, większość z nich jest w blogrollu.

      Usuń
  26. Chętnie zajrzę , u mnie w blogrollu też często pojawiają się nowe blogi :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Musze zajrzec w te proponowane miejsca:) Zawsze swieze tchnienie i pomoc dla dziewczyn:)
    Ja mam jakby swoja listę blogów i zawsze staram sie je odwiedzac przy okazji niejednokrotnie wejdę i na inne, nie zawsze zostawiam ślad - zależy od tematyki, pewnie dnia ale staram się zostawaic tam gdzie jest interesująco, albo mam cos do komentowania:)
    Ja uważam,że super jak ktos wejdzie i zostawi komentarz, wiem an ile ważne to jest dla piszacego.
    Nie lubie jednak sztucznego napędzania komentarzy:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co jeszcze nie trafiłam na sztuczne napędzanie komentarzy, ale wiem, że niektórzy idą na ilość nie jakość w pozostawianiu śladu po sobie.
      Nie czarujmy się, ponieważ każda z Nas lubi mieć poczucie, że nie pisze tylko dla siebie. Jest odzew, jest motywacja. A to wszystko przekłada się na rozwój :)

      Usuń
  28. Ciekawe miejsca, dzięki za polecenie :)
    Ja lubię czytać blogi pisane z pasji, to da się w większości wypadków odczuć :) Zwracam też dużą uwagę na poprawność językową [ "odświerzanie" i inne kwiatki skutecznie mnie zniechęcają... ], wyczerpanie tematu i przejrzystość bloga.
    Nie lubię, kiedy dany blog zawiera recenzje w 90% produktów ze współprac, czuję się wtedy jak na portalu reklamowym... Wiem, że współprace to osobny temat, ale zupełnie nie rozumiem i trochę negatywnie mnie to nastawia, kiedy ktoś recenzuje produkt z 3 próbek albo coś zupełnie niezwiązanego z tematyką bloga, jak np. napój gazowany...
    Lubię kontakt z autorem, zdarza się, że kilka razy dziennie wchodziłam na bloga w oczekiwaniu na odpowiedź, teraz blogger wyszedł z ułatwieniem i mogę sukskrybować komentarze, cieszy mnie to:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :)
      Masz rację, pasja jest odczuwalna. Tego się nie da podrobić/udawać/naciągać. Nudzą mnie też miejsca, które w sumie mają mało do zaoferowania i skupiają się na współpracach/zakupach i jakiś tam pojedynczych notkach.
      Recenzje z próbek to dla mnie totalne nieporozumienie, nie jestem w stanie pojąć jak można takowe robić. Prezenatcję, pierwsze wrażenia owszem, ale nie recenzję...

      Blogger od samego początku miał możliwość subskrybowania komentarzy :) Wcześniej po prostu inaczej się to nazywało. Mam podobnie, bo też lubię "porozmawiać" na blogu :) To też chyba bierze się z tego, że ogólnie jestem gadułą :)))

      Usuń
    2. Czyli mamy podobną filozofię :D
      Co do próbek to one dla mnie są swoistą reklamą firmy i są po to, żeby sprawdzić, czy odpowiada nam konystencja, zapach, czy nie uczula itd. Lubię je, kilka razy zachęciły mnie do zakupu. Ale żeby mieć opinię o produkcie na podstawie próbki? Wątpię ;)

      Serio? I ja w niewiedzy żyłam? Ech, wstyd wielki ;)
      Też jestem gadułą ;) Ale postawmy sobie pytanie - jeśli nie po to, żeby pogadać, to w jakim celu załóżyłyśmy blogi? ;)

      Usuń
    3. Zadałaś dobre pytanie na koniec :) I myślę, że wiele osób mogłoby zastanowić się nad odpowiedzią :P Zgodzisz się chyba ze mną, nie? :)

      Usuń
  29. znam tylko Lemessoss in Cyprus z tej listy :) na resztę na pewno zajrzę :)
    a jak bywam na blogach, to zwykle zostawiam ślad po sobie.. choć też nic na siłę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że nic na siłę ;) Jednak chodzi mi oto, że jak już gdzieś zaglądam, interesuje mnie temat i lubię/lub poznaję Autora bloga, to staram się podtrzymać kontakt.

      Usuń
  30. Żadnego z nich nie znałam. Dwa zaobserwowałam, resztę może jeszcze przejrzę.

    Ostatnio komentuję mniej niż kiedyś, w końcu ile można pisać o tym samym tj. co sądzę o jakimś bardzo znanym w blogosferze kosmetyku albo o tym, który tusz lubię najbardziej. No i czasu by nie wystarczyło.
    Wiem, ile pracy różne osoby wkładają w blogi i jak miło jest im widzieć jaki komentarz na temat, no ale po prostu się nie da napisać komentarza do każdej czytanej notki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Częściej zostawiam ślad na blogach osób, które 'znam' choćby z wizażu. Nawet Ty jak mignęłaś w wątku o blogach kosmetycznych to jakoś częściej tu zaczęłam zaglądać.

      Usuń
    2. Poruszasz kolejny temat, czyli wyczerpanie materiału ;) Bo niestety, ale tak jest. Jak widzę n-ty post na ten sam temat/produkt to najzwyczajniej w świecie nawet nie wchodzę. Wyjątkiem jest grupa ulubionych blogów, gdzie wiem, że mogę sobie pozwolić na więcej prywaty :D
      Mam taką grupę, gdzie staram się bywać regularnie i zostawiać także po sobie ślad. Z drugiej strony widzę grupę osób, która komentuje "wszędzie i wszystko".

      Z Wizażem rozstałam się już na amen ;) Myślę, że to zamknięty dla mnie rozdział. Nie sposób bywać wszędzie, postanowiłam wybrać. Postawiłam na swoje :)

      Usuń
  31. Ja najczęściej zostaję na blogach, które podobają mi się wizualnie: pokazują piękne i ciekawe rzeczy, nie tylko kosmetyki :)
    Często też trafiam na blogi szukając informacji o jakimś konkretnym produkcie. Wtedy zwykle tam zostaję, ale wracam tylko kiedy coś mnie zainteresuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba większość z Nas tak ma :) Czegoś szukamy, za czymś podążamy i albo zostajemy lub nie ;)

      Usuń
  32. Znam niemal wszystkie i bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Żadnego z nich nie znam, zajrzę w wolnym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może któryś z nich sprawi, że zostaniesz tam na dłużej? :)

      Usuń
  34. zazwyczaj staram sie zostawic slad, ze odwiedzilam dane miejsce, uwazam ze to wazne!:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Super, że robisz coś takiego :) Też mam zamiar niedługo polecić kilka blogów, które na to zasługują ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cykl tych postów został bardzo ciepło przyjęty kiedy zaczynałam :) i widzę, że warto go kontynuować.

      Usuń
  36. dzięki za nową lekturę :)
    nigdy nie myślę o tym w kategoriach 'zostawiania śladu', dla mnie to jak dolączenie sie do rozmowy, i tyle. jak nie mam nic do powiedzenia to siedze ciszej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :)
      Jestem pewna, że to jest także związane z naszym podejściem jako takim. Ze mnie jest gaduła i lubię kiedy spotykam się z reakcją :)

      Usuń
  37. Nie znam tych blogów. ale z milą chęcią zajrzę i może zostanę :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Dziękuję za miłe słowa na temat mojego bloga. Pisanie go, to odskocznia od życia codziennego, to chwila tylko dla siebie no i chwila dla moich czytelników. Gdy tylko wchodzę na pocztę i odczytuję komentarze do postów czuję się jak dziecko siedzące pod choinką, które otwiera właśnie prezenty! ;) Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie.
    Osobiście lubię czytać blogi, w których coś mnie zaciekawi. Oczywiście najbardziej interesuje mnie pielęgnacja cery jaką posiadam lecz również zatracam się w blogach kulinarnych czy modowych - przecież wszystko co kobiece nie jest mi obce! ;)
    Pozdrawiam serdecznie i z chęcią poczytam blogi koleżanek ;)

    Hexx, dziękuję! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu :* proszę bardzo :) Cieszę się, że przyczyniałam się do uśmiechu na twarzy :)))
      Jestem pewna, że większość z Nas cieszy się z każdego komentarza, śladu zostawionego przez Czytelnika.

      Usuń
  39. Czeka mnie spora lektura ;) żadnego blogu nie znam, ale przejrzę a nuż jakiś trafi na listę "lektur" ;)

    Na regularność moich odwiedzin wpływa wiele czynników, ale mogę wymienić jako główne : ciekawy i rzetelny sposób pisania.., oraz co bardzo ważne interakcja z czytelnikami. Lubię komentować jeśli mam coś do powiedzenia, choć chętniej to robię gdy wiem że blogerka odpisuje czytelnikom (ale czasem komentarz nie wymaga odpowiedzi . Jednak gdy bloger odpisuje na komentarze to tworzy się jakby mocniejszy kontakt miedzy czytelnikiem a blogerem, sympatie, czasem są ciekawe lub wesołe dyskusje. Choć rozumiem że blogerzy mają swoje zajęcia, ciekawsze niż odpisywanie i różnie bywa z czasem. Lubię zostawić po sobie ślad, choć czasem przeczytam posta i nic nie napiszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenti, w moim odczuciu na odbiór bloga wpływają Czytelnicy oraz relacja Autor-Czytelnik. Jeżeli nie masz czasu dla Czytelnika, to jaki jest sens prowadzenia publicznego bloga, na którym można zostawiać komentarze. To jest wg mnie zaproszenie do interakcji. Równie dobrze można powiedzieć, że potencjalny Czytelnik też ma swoje zajęcia i ciekawsze rzeczy niż pisanie komentarzy. To relacja wiązana, bez względu na ilość. Chyba, że jakość dla drugiej osoby nie ma znaczenia... ale to już inna historia.

      Usuń
    2. Masz racje, skoro ktoś zakłada bloga to wie z czym to się wiąże czyli m.in z dyskusją wiec czas powinien się znaleźć tak jak Ty go znajdujesz ;) Fakt, na czytanie blogów i pisanie komentarzy poświęcam dziennie sporo czasu. Jednak istnieją blogi gdzie bloger nigdy nikomu nie odpisuje, co jest mocno zniechęcające.

      Usuń
    3. Sama widzisz :) To jest relacja wiązana i nie ma znaczenia, czy tylko Czytelnik/Autor, lecz liczy się po prostu człowiek oraz jego podejście :)

      Usuń
  40. Hexx mam pytanie troche nie na temat... nadal uzywasz tego kremu do lokow Phyto? Ciekawa jestem czy musisz po nim siegac po mocniejszy szampon?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olassia, zadałaś ciekawe pytanie :) W sumie nie zwracałam uwagi ma to, ale jak sięgam po różne produkty do tzw. stylingu, to wybieram szampony, które oferują mi dobrą jakość mycia przy jednorazowym zastosowaniu. I krem do loków mam nadal w użyciu, aczkolwiek ostatnio postawiłam na wygładzanie :))) więc stoi sobie grzecznie w kącie.
      Zrobię test na łagodniejszym szamponie, bo u mnie i tak ze względu na problemu ze skórą głowy jest kilka " w obiegu" ;)

      Usuń
    2. Dzieki bede czekac na wiesci ;)

      Usuń
  41. Póki co (w ramach nadrabiania zaległości, a tych sporo...) zajrzałam tylko na szybkiego do sióstr zaplątanych i chętnie przewertuję ich bloga :) Piękne włosy, aż się zainspirowałam i przypomniałam sobie o dziś jeszcze nieużywanej wcierce! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaległości, to ostatnio moje ulubione słowo, które występuje w różnych kombinacjach :D
      Mogę sobie wyobrazić jakie cuda wyczarujesz ze swoich włosów :) Co za wcierka? zaciekawiłaś mnie!

      Usuń
    2. Ano, mój dzień trwał ostatnio porządne 19 godzin. Dzis pierwszy raz od dawna mam chwilę na przeglądanie blogów (to nic, że susząc włosy :D), wyrzuty sumienia skutecznie uciszam. Włosom na razie zafundowałam cięcie, poszło ponad 10 centymetrów ;)
      Zużywam seboradin przelany do butelki po Rzepie Joanny. Rzepa ma najlepszy sposób aplikacji ever! Nie wybrałam go sama, teściowa regularnie podrzuca nam tego typu preparaty. Na pewno mam jeszcze Jantar w kolejce, po nim włosy rosły mi jak szalone! Żałuję bardzo że zmienili skład bo już w kilku miejscach czytałam, że to nie był dobry krok. Jeszcze chyba coś z Radicala czeka ;)

      Usuń
    3. Mignęło mi gdzieś parę razy, że skład został zmieniony... Fatalnie. Nie lubię takich ulepszeń...
      Myślę, że nie da się bywać wszędzie i tak każda z Nas wybiera swoje miejsca, sugeruje się priorytetami :)

      Seboradin kiedyś u mnie gościł, ale Rzepy chyba nie miałam. Muszę zerknąć kiedyś z ciekawości.
      Dobre cięcie to podstawa, potem szybko zauważysz dobre skutki :)

      Usuń
    4. Poza cięciem muszę pamiętać też o zabezpieczaniu końcówek. Często mi to umyka, a później tylko kolejne spotkanie z nożyczkami może uratować sytuację.
      Chyba nikt nie lubi zmiany na 'lepsze'. Tak samo jak wycofywania dobrych, robiących furorę produktów. Nigdy tego nie zrozumiem.

      Usuń
  42. Ojej, dziękuję za polecenie! I aż mi wstyd, że u nas taki zastój, ale brak komputera uniemożliwia dodawanie postów. Jak tylko uda nam się skombinować jakiś sprzęt wrócimy do regularnego blogowania.

    Pozdrawiam, J. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za rychły powrót :)
      Cała przyjemność po mojej stronie i cieszę się, że zostawiłaś ślad w taki sposób!

      Pozdrawiam :*

      Usuń
  43. Z poleconych przez Ciebie blogów zaglądałam wcześniej parę razy jedynie na "blog cypryjski";) Resztę blogów chętnie poznam.

    Staram się regularnie być w blogosferze, aczkolwiek wiele razy przekonałam się, że zaglądanie, a tym bardziej komentowanie wszystkich zaobserwowanych przez siebie blogów jest fizycznie niemożliwe. Ogólnie bardzo lubię komentować cudze posty, zwłaszcza jeśli autor danego bloga każdorazowo odnosi się do mojej wypowiedzi. Kontakt z czytelnikiem to główny czynnik, dla którego lubię zaglądać na konkretny blog. Istnieje jednak wiele blogów, na których czytam wszystkie posty, a nigdy nie doczekałam się komentarza zwrotnego lub odwiedzin na mojej stronie. Jest to przykre, bo mam wrażenie, że są one prowadzone z dużą dozą egocentryzmu, aczkolwiek jest na tych stronach coś, co mnie do siebie przyciąga. Oczywiście, moje regularne odwiedziny u kogoś zależą też od innych aspektów, jak chociażby tematyka bloga, widoczna pasja, rzetelność, poczucie humoru i wiele, wiele innych;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I masz rację :) Trudno jest spędzić więcej czasu przed kompem tylko dlatego, by wszędzie zostawić ślad. Tak się nie da. Sama mam listę swoich ulubionych miejsc, gdzie raczej bywam codziennie na tzw. szybkiej prasówce i kieruję się listą czytelniczą. To pomaga :)
      Bardzo nie lubię pisać do ściany i jest to dla mnie wtedy strata czasu więc coraz częściej zaczynam od zerknięcia w komentarze...
      Wiem, że odpowiedź nie musi pojawić się od razu, może za parę dni, ale jak mija kilka tygodni i nadal cisza? Zwijam żagle :)

      Usuń
  44. Jestem zaskoczona, ileż Ty inicjatyw prowadzisz:) Ciekawy pomysł... Nie znałam tych blogów...
    W odpowiedzi na Twoje pytania: najczęściej wracam do blogów, gdzie udało mi się nawiązać jakikolwiek kontakt z autorem... Tak widzę po sobie z czasem, że na te strony zaglądam najchętniej... I lubię zostawiać ślad, z różnych powód... Jeśli zainteresuje mnie produkt, bądź sposób jego przedstawienia. Zostawiam także ślad, z nadzieją, że ktoś do mnie zajrzy i mu się u mnie spodoba - nie będę ściemniać, bo i to jest czasem powód... często komentuję, chcąc się zrewanżować, nie wiem na ile ten powód jest dobry, ale tak mam... i czasem z tego wynika o wiele więcej, a to mnie bardzo cieszy...
    Jeśli komentuję pierwsza to najczęściej na schludnych blogach, na których czuję "coś", albo "coś" mnie przyciąga... zaskoczy... wpadnie w oko...

    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaa i lubię blogi, które mają taką szerokość, że mieszczą się na ekranie mojego małego lapka z otwartymi ulubionymi, bo wtedy mam rzut oka na całość i nie muszę rolować;)

      :*:*:*

      Usuń
    2. Bywam u mnie stosunkowo krótko a jeżeli nie przeglądałaś archiwum, to skąd masz wiedzieć ;) Cykl jest stały i wpisał się idealnie w potrzeby wielu osób :)

      Wiadomo, że często zaglądamy do osób które pojawiają się w komentarzach ale bardzo lubię i nie toleruję zostawianych linków w takich komentarzach. Nie wiem skąd się to bierze, czy z niewiedzy, czy z czegoś innego, ale Blogger umożliwia wypełnienie i udostępnienie swojego profilu. I ja właśnie w taki sposób podążam za swoimi Czytelnikami :)

      Usuń
  45. Całkiem obce są mi blogi, które polecasz więc na pewno rzucę okiem:)
    Najważniejsza jest dla mnie relacja z autorką...
    Z grzeczności staram się odwzajemniać komentarze ale te które kocham są w blogrollu, który nigdy nie zmieni się w reklamodajnię :)

    OdpowiedzUsuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...