Lista życzeń cz. VI




Postanowiłam na nowo zaktualizować listę życzeń na najbliższe miesiące, która zawsze pomaga mi w zakupach. Większych i tych mniejszych. Tym razem pojawi się kilka już dobrze znanych produktów/marek. Głównie dlatego, że nie mam ochoty na szukanie czegoś nowego, a najważniejsze jest dla mnie dopasowanie na tip top. W związku z tym, zaczynam od pewniaków, a potem przejdę do „zachciewajek” :) Przy okazji, może któraś z Was miała do czynienia z poszczególnymi produktami i zechce podzielić się opinią? :)



Pędzle do makijażu. Tutaj za wiele nowości się już nie szykuje, aczkolwiek na pewno dokonam zakupu pędzli Zoeva. Obowiązkowa pozycja to 101 Luxe Face Definer, do którego dorzucę kilka innych rzeczy, ponieważ zakupy robię ze strony firmowej. Nie podjęłam jeszcze decyzji, co będzie tym pędzlom towarzyszyć (koniecznie muszą być 2 sztuki!), ale coś na pewno :)


Pielęgnacja włosów. Od kilku miesięcy moim św. Graalem okazała się seria Moisture Recovery z Joico, której nie może zabraknąć na mojej półce. Odżywka, balsam i spray pokazały niesamowite efekty. Zapragnęłam więcej i wkręciłam się w ofertę Alterny, która od ponad dwóch lat zaprzątała mi głowę. Pierwsze zakupy już za mną, pozostałe uzależnione są od moich wrażeń, ale na pewno chcę poznać:

Alterna Caviar Perfect Iron Spray 
Alterna Caviar Anti-Ageing Photo-Age Defense 
Alterna Caviar Styling Prep


Alterna Bamboo Abundant Volume Shampoo 
Alterna Bamboo Abundant Volume Conditioner
Alterna Bamboo Weightless Whipped Mousse 


Zostając w temacie włosów, zamierzam wdrożyć plan bliższego kontaktu z Shu Uemura Art Of Hair seria Ultimate Remedy: szampon, odżywka i maska.


Brwi. Mam już ulubiony zestaw w skład którego wchodzi Hourglass Arch Brow Sculpting Pencil w kolorze Dark Brunette. Niebawem minie rok i obecny egzemplarz będzie wymagał następcy. Z przyjemnością ponowię zakup. Po długich poszukiwaniach i kilku próbach dopasowania znalazłam się w posiadaniu kosmetyków do podkreślenia brwi, które zaspokajają moje potrzeby w 100% i oferują wyśmienitą jakość oraz trwałość. Pewnie gdzieś po drodze kupię coś dla wypróbowania (ciekawość jest silniejsza ;)) ale na co dzień sięgam po sprawdzone kosmetyki.


Laura Mercier Second Skin Cheek Colour w kolorach Soft Iris, Lotus Pink


Laura Mercier Eye Basics Linen & Eye Bright


Zostając w temacie Laury Mercier, chcę kupić kasetkę na sześć wkładów, by móc zbudować paletę składającą się z cieni do powiek oraz różów. Taki jest plan na ten rok :) (cieni jeszcze nie wybrałam, myślę o neutralnych odcieniach tak max. 5 sztukach, by łączyć je w zależności od potrzeb i mieć poręczny zestaw + róż)

Korektor. Jestem coraz bardziej zachwycona efektem jaki uzyskuję przy pomocy NARS Radiant Creamy Concealer, dlatego też nowy odcień będzie stanowił idealne uzupełnienie – Vanilla.



Beauty Blender, koniecznie czarny i tym razem będzie to Pro Black Duo Set. Obecne jajo niebawem będę musiała wymienić na nowe i nie wyobrażam sobie, by mogło go zabraknąć. Używam go codziennie, czyszczenie nie nastręcza problemów, ani nie zabiera wiele czasu. Gąbka z większością podkładów daje im „drugie życie” na mojej skórze. Do tego zrezygnowałam z kilku pędzli i stawiam wyłącznie na oryginalny BB.


Chloe L'Eau De Chloe EDT koniecznie największa pojemność. Oszalałam na punkcie tego zapachu. Pięknie układa się na mojej skórze i MUSI towarzyszyć mi przez okres wiosenno-letni :)


Pielęgnacja twarzy, ciała.

Tutaj za wiele nowego nic się nie szykuje. Na pewno wrócę do Decleor Micellar Oil /recenzja/, płynu micelarnego Uriage /recenzja/ Chcę poznać bliżej markę Antipodes (kilka kosmetyków już kupiłam i są w użyciu). Podobnie jest w przypadku Grown Alchemist (o niej niebawem na blogu) Szukam nowego kremu pod oczy, lecz nie podjęłam wiążącej decyzji, więc może coś podpowiecie? :)

Pielęgnacja twarzy została już uzupełniona pod kątem wiosny i lata. Myślę, że nie wcześniej niż za kilka miesięcy mogą szykować się zmiany. Na pewno zaprezentuję niektóre kosmetyki na blogu.

W kwestii peelingów enzymatycznych znalazłam ideał i pomimo wypróbowania kilku innych wariantów pozostaję wierna ofercie Kanebo Sensai.

Sensai Purifying Silky Peel Powder /recenzja/ oraz Sensai Silky Purifying Silk Peeling Mask



Origins. Koniecznie chcę wypróbować maski do twarzy, ale z racji obecnych zasobów/zakupów, zostawiam na potem. Niemniej jednak na uwadze mam:

Out of Trouble 10 Minute Mask To Rescue Problem Skin
Clear Improvement Active Charcoal Mask To Clear Pores
Drink Up Intensive Overnight Mask To Quench Skin's Thirst
Calm to Your Senses Stress-Relieving Face Mask



Planuję także poznać pielęgnację marki Sisley i na początek wybrałam: Black Rose Cream Mask. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Poprzeczka postawiona jest bardzo wysoko.


Mleczko do demakijażu. Postanowiłam wypróbować coś nowego, zwłaszcza że ostatnio Leśne Runo zwróciła mi uwagę na ofertę Lancome. A na IG Edyta (jajego83) dorzuciła kamyczek w temacie żelu do mycia twarzy, który oglądałam kilka razy i odkładałam z braku zdecydowania. Zakładam, że za jakiś czas na mojej półce staną:

Lancome Galateis Douceur Cleanser
Lancome Galatee Confort for dry skin
Lancome Gel Eclat


Natomiast jeżeli trafię na dobrą ofertę cenową salonowej pojemności mleczka Decleora /recenzja/ to ono będzie miało pierwszeństwo :)

Pielęgnacja ciała, nie mam większych wymagań poza ponownym zakupem Manuka Healt Manuka Honey Toning & Moisturising Body Lotion, który zdecydowanie zasługuje na uwagę.

Poszukiwane:

Puder sypki i prasowany (rozważam ofertę Kanebo Sensai –Loose Powder oraz Cellular Performance Pressed Powder , bądź marki Suqqu, Charlotte Tilbury, Bobbi Brown, Laura Mercier. Może być też tak, że zdecyduję się na powrót do sprawdzonego pudru NARS lub by Terry).

Tusz do rzęs, coś w stylu Clump Defy ze względu na szczoteczkę. Jednak z racji, że do tego tuszu wracam cały czas, znudził mi się. Chciałabym coś nowego.

Bardzo dobre pomadki/balsamy pielęgnujące do ust. W tej materii nie brak ulubieńców, lecz lubię szukać i odkrywać nowe rejony :) Forma nie ma znaczenia, słoiczki mieszkają w strategicznych miejscach domu, a sztyfty/pomadki itp. w torebkach i kieszeniach :)

I to byłoby wszystko. Lista na pewno będzie aktualizowana/korygowana na bieżąco, ale taki jest kosmetyczny plan na ten rok.

Ciekawa jestem co jest na Waszej liście życzeń :)


Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...