Zoeva, krótki przegląd ostatnich nowości.


Zostanę jeszcze przez chwilę w temacie pędzli. Dzisiaj podzielę się kilkoma odczuciami odnośnie oferty Zoeva. Marka szturmem zdobywa coraz większe grono wielbicielek i wcale mnie to nie dziwi. Sama używam pędzli z logo Zoeva od dobrych kilku lat i tutaj możecie znaleźć poszczególne recenzje, w tym także kolorówki.

L’Oreal La Palette Nude


Jak tylko zobaczyłam wzmiankę na temat tej palety z niecierpliwością wyczekiwałam chwili, gdy wejdzie do sprzedaży. Ostatnio przechodzę rewolucję w kwestii wybieranych cieni i coraz częściej stawiam na wersję nude. Pomyślałam też, że tego typu paleta będzie idealna na mobilne okazje, by wrzucić do kosmetyczki na szybko. Na spotach reklamowych jej wielkość nie rzucała się specjalnie w oczy i faktycznie jest niewielka. Do tego moje ostatnie spotkania z cieniami marki L’Oreal są bardzo na plus. Miałam też nadzieję, że cienie w tej palecie będą bliskie konsystencją serii Color Riche.

Sigma 3DHD Kabuki & Precision, pierwsze pędzlowe wrażenia




Mam słabość do pędzli, co najlepiej obrazuje mój zbiór /prezentacja/ Uważam je za jedne z podstawowych akcesoriów do makijażu oczu i twarzy. Pomimo, że Sigma nie jest moją ulubioną marką, to reklamowe spoty dotyczące serii 3DHD zaciekawiły mnie bardzo. Nie zastanawiając się długo kupiłam od razu :) Dobrych pędzli nigdy dość, z takiego założenia wychodzę.

Wg założenia Sigmy pędzle mają posiadać wielofunkcyjne zastosowanie, tak by dobrze współpracowały z produktami płynnymi, sypkimi lub stałymi. Do tego kształt ma zapewnić doskonały dostęp do każdego obszaru na twarzy, zwłaszcza okolice oczu, ust, nosa, brwi, u nasady włosów. Atutem ma stać się ułożenie włosa i wyszczególnienie konkretnych obszarów na pędzlu, który ma wspomagać wygładzenie i minimalizować smugi.

Brzmi jak bajka, prawda?

Ulubieniec: Kanebo Sensai Smoothing Water Make - Up Base



Baza pod makijaż, zwłaszcza dobra baza stanowi dla mnie podstawę nie tylko na określone okazje. Zwłaszcza latem doceniam ich właściwości, kiedy ograniczając pielęgnację i makijaż do minimum mogę liczyć na produkt, który zapewni mi komfort przez cały dzień.

Przez moje ręce przeszła duża ilość produktów tego typu, mniej lub bardziej udanych. Aż w końcu zdecydowałam się na zakup bazy wygładzającej Kanebo Sensai Smoothing Water Make - Up Base.

Co mnie przekonało? Co mnie zachwyciło?

Kosmetyczne Rozczarowania 2014



Za kilka tygodni będzie koniec roku dlatego też pomyślałam o krótkim zestawieniu tego, co najbardziej mnie rozczarowało i nie obawiam nazwać się tego bublem roku. 

Oczywiście dla każdego będzie miało to inny odbiór, bo przecież posiadamy inne wymagania/oczekiwania/preferencje itd. Niemniej jednak przez moje ręce przeszła grupa produktów, po które na pewno już nie sięgnę, nie kupię ponownie i lepiej, by odeszły w zapomnienie ;)

Pomimo starannych wyborów bywa, że podejmuję decyzję spontanicznie, w ogniu emocji. Rezultaty są przeróżne, najczęściej niestety nie do końca dobre.

Poznajmy się cz. XI



Bycie blogerką zobowiązuje.... ostatnio gdzieś przewinęło mi się takie stwierdzenie. I przez chwilę zatrzymałam się. Jak to naprawdę jest i czy za każdym razem można patrzeć przez taki pryzmat?

Blogerka, to przede wszystkim człowiek :)