Moje Szkockie wakacje :)))




Parafrazując pewien tytuł filmu zgodnie z obietnicą pokażę Szkocję w moich oczach, a raczej jej część i to w trochę innym wydaniu, ponieważ postanowiliśmy postawić na inne atrakcje niż tradycyjnie. Pewnie jeszcze wrócimy do Szkocji, w inne rejony, bardziej malownicze i spokojne, ale tym razem mieszczuchy wakacje spędzały w mieście z jednym małym wyjątkiem. 

Zapraszam na foto-relację z małymi filmowymi wstawkami:) aczkolwiek nie będzie ze mnie drugi Spielberg:P


Wybór miejsca był trudny, lecz zdecydowaliśmy, że Glasgow (Glaschu po celtycku) to dobra opcja. Krążyliśmy zdecydowanie wokół Centrum, nie zapuszczając się w nieznane rejony. 


Zaliczyliśmy tylko krótki wypad do Paisley, gdzie znajduje się Obserwatorium Astronomiczne i muzeum. Zależało Nam na Obserwatorium Astronomicznym i akurat udało trafić na dzień, w którym pasowała godzina otwarcia oraz pokazu. Dodam, że grupa zainteresowanych była niewielka;))



Glasgow samo w sobie jest urokliwe, choć widziałam tylko wycinek miasta a w drodze powrotnej z Paisley do Glasgow nie brakowało zaniedbanych terenów, kontrastów itd. Myślę, że to urok każdego miasta. Na pewno podoba mi się bardziej niż Londyn. Jest nieco spokojniej i odniosłam wrażenie, że miasto ma zdecydowanie inną aurę.

W każdym razie skupiliśmy się na takich atrakcjach jak przejście się George Square, gdzie dominują budynki administracyjne, Katedra św. Mungo, Necropolis 





Oraz Ogrody Botaniczne położone w zachodniej części miasta. Jest to duży park z kilkoma szklarniami do zwiedzania. Miejsce robi wrażenie nie tylko na miłośnikach roślin, chyba:) Dla mnie to był prawdziwy raj, tylko temperatury dawały się we znaki. 





Odpoczywaliśmy relaksując się we wspaniałym otoczeniu w The Botanic Gardens Tearoom. Miejsce polecam plus pyszne jedzenie ♥


Do Oban wybraliśmy się pociągiem, aby zobaczyć trochę więcej Szkocji a przy okazji odpocząć od miasta. To była świetna decyzja.


Podróż w jedną stronę trwa ok.3 godziny i funduje mnóstwo wspaniałych widoków. Wprost bajecznie ♥


W Oban najbardziej charakterystycznym i przyciągającym uwagę elementem jest Wieża McCaiga, która góruje nad miastem i została wzniesiona na wzór rzymskiego Koloseum. Traktowana jest, jako punkt widokowy.



Dla chętnych na wycieczki polecają zobaczenie zamku Dunollie i Dunstaffnage, destylarni whisky Oban. My odpuściliśmy te atrakcje, zostaliśmy na miejscu. Urokliwe miasteczko, pełne turystów i dobrego klimatu. 





Obowiązkowa była wizyta w lokalnej restauracji, której specjalnością są świeże owoce morza. Została wcześniej polecona i przyznam się, że to miejsce jest idealne! Od obsługi po jedzenie. Jeżeli ktokolwiek będzie w Oban, gorąco polecam EE-USK. Wybraliśmy swoje ulubione ryby, które zostały przyrządzone oraz podane po mistrzowsku. A deser?! Niebo w gębie:))



Wyjazd oceniam, jako bardzo udany, może wybór hotelu nie był zbyt dobry, bo padło na Holiday Inn przy lotnisku. Z kolei zależało Nam na tym, by było blisko do lotniska. Coś za coś. Do tego okazało się, że firma First obsługująca komunikację miejską ma w ofercie możliwość wykupienia biletów 3-dniowych, które obowiązują we wszystkich autobusach tej linii. Idealne rozwiązanie! Myśleliśmy nad wynajęciem samochodu, ale z drugiej strony, kiedy nie zna się za bardzo miasta, to staje się uciążliwe. Dlatego też, tę opcję oceniam za bardzo udaną. Zobaczyliśmy więcej i przyjemnie było poszwędać się ulicami Glasgow. Co więcej, nie czuliśmy się ograniczeni. A przecież min. po to jedzie się na wakacje :)))

Zainteresowanych dodatkowymi informacjami zapraszam do zapoznania się z linkami w tekście, ponieważ tam znajdziecie profesjonalne wskazówki :)

Pozdrawiam :)







116 komentarzy:

  1. Czy słyszysz ten chrzęst? To moje zęby zgrzytają z zazdrości. Zwłaszcza na ostatnią część wycieczki. Ehhh, pobiegać z rozwianym włosem po wrzosowisku - to byłoby coś! Chociaż podobno nie polecają, bo we wrzosie jakieś gryzące owady siedzą... ale co tam. Blizny po ugryzieniach nosiłabym z dumą, jak masajski wojownik ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hiihihi, dobra jesteś :) Ja mogłabym zamieszkać w Ogrodach Botanicznych i zostać w Oban już na zawsze :D Lubię takie klimaty.

      Usuń
  2. fotki cudowne :) Od ponad 6 lat mieszkam w Glaschu ale w Ogrodzie Botanicznym nie byłam...wstyd :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstyd i hańba :P Napraw to :) Gdybym była tam na co dzień pewnie nie zaglądałabym jak wariatka, ale korzystała z takich dobrodziejstw często. No ale ja mam fioła na punkcie roślin i Natury w ogóle :D

      Usuń
    2. Obiecuje poprawę :) w najbliższy wolny weekend zabieram familie i nadrabiamy zaległości ogrodowe :)

      Usuń
    3. Uważam, że nie będziesz zawiedziona :) To świetne miejsce na rodzinny wypad i... zazdroszczę :D

      Usuń
  3. Super wycieczka :) Ja zdecydowanie preferowałabym wypad w tereny pozamiejskie, zresztą gdzieś tam po cichu marzę sobie o Wyspach od czasów studiów. Przepiękne krajobrazy! Poza tym ogród botaniczny naprawdę robi wrażenie. Cieszę się, że zaliczyłaś udane wakacje.

    Mimoza ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, My na co dzień mamy tereny pozamiejskie :) a poza tym bardzo, ale to bardzo chciałam zobaczyć ogrody botaniczne ♥ Mam świra na tym punkcie :D Dopiero jak dotarliśmy do Oban, pomyślałam, że mogłabym już tak zostać i nigdzie się nie ruszać :)))

      Wyspy mają wiele ciekawych zakątków, obiecaliśmy sobie, że trzeba ruszyć cztery litery i bywać póki jest czas, chęć i energia do życia :)
      Poza tym pamiętaj, zaproszenie jest cały czas aktualne :)

      Mimoza mnie zachwyciła, pierwszy raz widziałam na żywo i pomyśleć, że przeoczyłabym ją ;)))

      Usuń
    2. Gdy tak patrzę po zdjęciach, to tak - ja też bym mogła zostać w Oban, a najlepiej gdzieś po drodze do Oban :D Dziękuję za zaproszenie oczywiście, ja Was też serdecznie zapraszam nad Bałtyk, tylko niechże się w końcu przeniosę.

      Usuń
  4. Piekne widoki,a w szczegolnosci te z ogrodow botanicznych,miasto warte odwiedzenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkocja w Twoich zdjęciach jest piękna - zwłaszcza Oban :)

    swoją drogą uwielbiam samych Szkotów. w pracy spotykam ich mnóstwo, są przesympatyczni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oban przyciąga, ale jest jeszcze kilka innych miejsc, które chciałabym zobaczyć. To były udany wypad :)))

      Jedno jest pewne, trzeba się przyzwyczaić do ich brzmienia bo czasami totalnie nie wiedziałam co mówią :D

      Usuń
    2. fakt, akcent mają specyficzny. ja lubię ich słuchać :)

      Usuń
    3. Myślę, że to kwestia "osłuchania się", ale był szok dla systemu ;)

      Usuń
  6. Awww, rewelacja!
    Zastanawiam się, co sugeruje ten pomniko-zegar. 'I'm running late', czy też klasyczne 'czas ucieka'? :D Ogrody piękne. I krajobrazy. I Szkocja ogółem. A w Glasgow odnalazłabym się chyba bardziej niż w Londynie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się Glasgow zdecydowanie bardziej podoba niż Londyn :)
      Nie było żadnej tabliczki, więc nie wiem co miał autor na myśli :DDD ale fajny pomysł, coś innego.

      Usuń
    2. Może brak tabliczki był celowy :) Każdy interpretuje na swój sposób, jest pole do popisu.

      Usuń
  7. pięknie tam! nigdy nie bylam, aż wstyd, bo daleko znów tak nie mam :) muszę kiedyś pozwidzać, zamiast znów do Polski :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, dla mnie wyjazd do Polski to żaden urlop i nie bardzo mnie tam ciągnie. raz w roku starczy i to w okrojonej wersji, ale każdy ma inne potrzeby ;)

      Usuń
  8. A obiecałaś!
    Obiecałaś, że mnie spakujesz w torbę na kolejną wycieczkę! :(
    Wszyscy zawsze o Kempku zapominają!


    Skusiłaś się na hagis? Mi się marzy tego spróbować :D
    Zdjęcia przecudowne, kocham wycieczki :D
    Majlord niedługo będzie miał urlop, więc też się wybierzemy tu i ówdzie. Choć nie tak daleko:p
    Miała być Polska, ale plan się nie powiódł...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, jakoś nie mam przekonania :P ale mój mąż bardzo lubi.
      To gdzie w końcu stacjonujesz? bo zgubiłam się ;))

      Następnym razem uprzedzę :D

      Usuń
  9. Przepiękne zdjęcia!!! :)
    Troszkę zazdraszczam, ale przede wszystkim podziwiam ogrom pracy jaką musiałaś włożyć w tę relację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę to zdjęcia i całość tego przygotowywałam dla siebie :) Notka nie była z myślą o blogu, lecz jak już powstała, pomyślałam, że wykorzystam :)))

      Łatwo jest robić piękne zdjęcia kiedy materiał na to pozwala ♥

      Usuń
  10. Cudnie:) Aż chciałoby się nałożyć kraciastą kieckę i polatać jak Waleczne Serce:) Dudy - echh na pewno brzmią jeszcze bardziej wyjątkowo TAM:)
    Wspaniały ten ogród - a ten kwiatek jak się tulił ...nie widziałam prawdziwej mimozy :)
    Mnie się marzy Edynburg i ichniejszy festiwal..
    Poza Braveheart Szkocja nieodmiennie kojarzy mi się z filmem Trainspotting heheh a teraz z Hexx :)
    Poza nawiasem - wspaniała, profesjonalna relacja reporterze Hexx:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co do kiltów - na własne oczy przekonałam się, że Szkoci nie noszą pod nimi bielizny... niemal padłam, kiedy w moim barze usiadł sobie taki jeden przy stoliku i, jak to facet, rozłożył nogi na dwie strony świata a kilt mu się powinął

      Usuń
    2. hehhe poważnie..myślałam, że to jednak ściema na potrzeby turystów i/lub świata filmowego...heheh - to CI powiadasz zdjęcie kliknął hehee:))

      Usuń
    3. Esy :* dziękuję :) Chciałam przygotować coś, co zostanie na długo. Bo jest czymś więcej niż tylko wspomnieniem ;)))
      Nie sądzę, że tylko ze względu na potrzeby. Większość opracowań historycznych o tym wspomina :P

      Simply, to nieźle! ja tylko słyszałam, ale nie miałam okazji oglądać w wersji live :DDD

      Usuń
    4. :) piękne są takie chwile :)

      Usuń
  11. Ojej, Szkocja jest cudowna, zarówno miasto jak i Oban i okolice - co za widoki, klimat niesamowity!
    Ogrody botaniczne bardzo bym chciała pozwiedzać, tyle wspaniałych roślin pokazałaś, a ta mimosa jest niesamowita, taka czuła na dotyk, fantastyka :)
    Też uważam że poruszanie się autobusem jest lepsze niżeli autem, a przynajmniej mniej uciążliwa - wsiadasz gdzie chcesz i też wysiadasz jeśli coś szczególnie zainteresuję, bez obaw o miejsce parkingowe :)
    Wspaniała fotorelacja, mini podróż do Szkocji zaliczona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, jak jest otwarty teren np. wyspa to fajnie jest wynająć auto, ale w mieście już mniej. Człowiek jest uwiązany a tak przy okazji zobaczyliśmy więcej niż normalnie. I na luzie.
      Mimoza dla mnie była niesamowitym odkryciem! bo jednak oglądać na filmach a zobaczyć i dotknąć, to już coś innego.

      Dziękuję :)

      Usuń
  12. Pięknie tam, czas planować kolejny wypad do Szkocji :)
    Widoki z pociągu zaparły mi dech <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę udanego wypadu :) bo My też nie powiedzieliśmy ostatniego słowa :)))

      Usuń
  13. nic tylko pozazdrościć :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Ile zdjęć! Dziękuję, dziękuję :)))
    No i filmiki, to się chwali!

    W tym ogrodzie botanicznym mogłabym spędzać godziny całe!
    Poznań też ma swój OB, tzw Palmiarnię :)
    Bardzo fajne miejsce, polecam!

    Oban - zdecydowanie podoba mi się najbardziej :)
    A wiesz, że Robal długi czas mieszkał w Szkocji ? :)
    Jest miłośnikiem whisky, tych krajobrazów i tego kraju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :) Chciałam żeby było profesjonalnie :) I tak naprawdę to nie da sie tego opowiedzieć, myślę że zdjęcia zrobiły to lepiej.

      O Poznaniu wiem, ale jakoś nigdy nie było okazji :( Natomiast we Wrocławiu byłam. W takich miejscach mogłabym spędzać całe dnie :))) Zresztą wtedy też długo tam byliśmy.

      To może daj się namówić na taką wycieczkę?
      Oban to taki wycinek krajobrazowy, bo Glasgow to wiadomo, ale uznałam, że jak już postawiliśmy na miasto to chociaż mały fragment trzeba zobaczyć, no i Ogrody Botaniczne :)))

      Usuń
  15. Super wakacje, zazdroszczę :) Piękne miejsca! Ogród botaniczny to jakaś totalna magia, mnie zachwyca palmiarnia w Poznaniu, ale tam musi być jeszcze lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, totalna magia ♥
      Palmiarni z Poznania nie znam, może kiedyś będzie okazja. Uważam, że warto pokazywać takie zakątki. Rozumiem, że jesteś z Poznania? to może pokusisz się o relację z Palmiarni? :)

      Usuń
  16. Bardzo lubię i podoba mi się Glasgow :-) mam tylko nadzieję, że nie będzie tyle śmieci w mniej uczęszczanych uliczkach ;-). Świetna wycieczka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo, bardzo udany wypad :)
      Niestety, miasto jest brudne :( i to rzuca się w oczy w tych mniej uczęszczanych zaułkach...

      Usuń
  17. DRogi MIkołaju
    Piszę do Ciebie ten list, bo już jest prawie sierpień a że mam zachciewajkę porządną to poinformuję Cię wcześniej cobyś nie pochłaniał tyle kręconych laseczkowych lizakó, lecz skłądał kaskę na prezent dla mnie. Otóż jak wiesz pisuję czasem jakieś dyrdymały na blogaska swego i hasam po innych blogach. I tutaj jest pies pogrzebany... otóż jest taka jedna Hexx która kusi pięknymi widokami w jakich się obraca. Toteż z racji tego, zamiast telefonu, nowego laptopa i bzpiecznych sanek wyślij mnie do niej na tydzień aby mogła mnie oprowadzić po krainie z mych snów. Uprzedzam, że za niespoełnienie moich marzen grozi foch z przytupem razy trzy :) aaaaaaaa i namów Hexx żeby mnie przenocowała

    Twoja grzeczna jak nigdy
    As

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) Wszystko przed Tobą :*

      We mnie jest taki zew, który został przekazany ze strony rodziców, szczególnie Taty. Dlatego wiele rzeczy może poczekać, być na kiedy indziej ale jest okazja, by jechać to nigdy nikt nie musi powtarzać dwa razy :D

      Usuń
    2. Ja niestety nie mam takiej możliwości, ale obiecałam sobie ze kiedyś pojadę do Norwegii ;) moje największe marzenie :)

      Usuń
    3. Wiesz, nigdy nic nie wiadomo także życzę spełnienia największego marzenia :*

      Usuń
  18. Asiu ale się napracowałaś :) Piękna relacja. Magiczne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Sama przyjemność patrzeć na tak fantastyczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam Wam przekazać, choć małą część TEJ magii :))

      Usuń
  20. Jestem zakochana po uszy w zieleni na Twoich zdjęciach <3
    nawet nie staram się sobie wyobrazić jak te krajobrazy i rośliny wyglądają na żywo..

    Uwielbiam takie ogrody botaniczne (sporą część roślin z Twoich zdjęć można spotkać tutaj na ulicach, w parkach, ogrodach i rabatkach)

    Mimoza nie miałaby ze mną lekko ;) nie spoczęłabym dopóki nie dotknęłabym wszystkich jej listków :D

    Dziękuję kochana za wspaniałą wycieczkę do zielonej krainy :*
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podpisuję się pod tym :)

      Usuń
    2. Cat, As polecam się i zapraszam ponownie :)
      Będzie jeszcze relacja z Białych Klifów i być może zamku w Dover, gdzie chciałabym jeszcze raz zajrzeć :))

      Mimoza mnie zafascynowała :) Coś niesamowitego ♥
      No właśnie, większość roślin u Ciebie jest na co dzień :)

      Usuń
  21. Cudowne zdjęcia! Zapewne i tak nie oddają całego uroku Szkocji... ale aż bym miała ochotę w momencie spakować się i tam pojechać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vera, w pełni Cię rozumiem :)
      Trudno jest oddać klimat i urok w pełni, to trzeba zobaczyć na własne oczy ale mam nadzieję, że zdjęcia w jakiejś części czarują :))

      Usuń
  22. Odpowiedzi
    1. ... dla mnie spełnione :) A kiedyś nawet nie myślałam o tym ;)

      Usuń
  23. Cudowne widoki. Uciekający czas wygląda świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne miejsce, zawsze chciałam wybrać się do Szkocji :) kto wie może kiedyś pojadę ;) Glasgow to piękne miasto, bo po 1. nie lubię dzikich tłumów, do tego zabytki, miasto i wspaniały ogród botaniczny, krajobrazy :))) idealne miejsce do zwiedzania :) dużo dobrego słyszałam o szkockich zamkach,ich ciekawa jestem najbardziej, bo uwielbiam takie budowle :) mimosa zrobiła na mnie duże wrażenie :)w dodatku lubię szkocką muzykę, i do tego ten taniec w parach fajnie sjest coś takiego zobaczyć, choć póki co znam to tylko z filmu ;)zdjęcia zapewne nie oddają całego uroku, bo wiadomo trzeba być tam samemu żeby poczuć ten klimat, ale Tobie się to w 100% udało, poczułam się jak na wycieczce :) teraz wiem, że muszę się sama tam wybrać w przyszłości :)))to miejsce ma w sobie urok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się niezmiernie :)
      Ze swojej strony polecam, ten kraj czaruje swoją różnorodnością i każde miejsce ma pewien klimat. Warto :)
      Super, że relacja jest tak odbierana! :*

      Usuń
  25. Wow, cudnie:)) Pewnie,że w każdym miescie sa i znieciekawe zaułki:) A ta szkocka nuta haha super:)Chetnei bym mu funta wrzuciła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A myślisz, że nie dostał :P Nieźle dawał czadu :)

      Usuń
  26. gdyby ktoś mnie kiedyś zapytał, jak wyobrażam sobie Szkocję, chyba nie minęłabym się wiele z tym, co widzę na Twoich zdjęciach (: Wyspy działają na mnie jak magnes, czuję, że to moje miejsce na ziemi, a przecież jeszcze tam nie byłam... ^^'
    dziękuję za piękną fotowycieczkę, zgrzytam zębami z zazdrości, ale cieszę się, że spędziłaś tak fajnie czas : ))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie wcześniej Szkocja jawiła się wyłącznie jako wrzosowiska i kilka innych rzeczy ;) To, co zobaczyłam i poczułam na swojej skórze zmieniło moje podejście. Jednak to wiąże się z tym, że już trochę jestem na Wyspach :) I ja tutaj odnalazłam swoje miejsce na ziemi :D
      Tak, to był bardzo udany czas :)

      Usuń
  27. Przeglądnęłam wczoraj na szybko post i poszłam spać. Dziś zrobiłam sobie kawkę śniadaniową, zasiadłam przed laptopem i podziwiałam wszystko raz jeszcze, na spokojnie. Cudne wakacje! Niesamowiie spodobał mi się cmentarz - jest taki klimatyczny, a rózne historie są wręcz namacalne. Ogród botaniczny to genialny wyciszacz i uspokajacz - ja tam kwiatków nie lubię i zawsze przy mnie umierają [ ostatnio Mama Chłopaka przywiozła nam do domu kwiatka, którego on miał w pokoju od gimnzazjum - zasuszyłam go w miesiąc, teraz trwają intensywne próby reanimacji, ale coś czarno to widzę ;P ], ale chętnie bym sobie pospacerowała w takim ślicznym miejscu :)
    Coż więcej mogę powiedzieć - zazdroszczę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wróciłaś :)
      Wyobraź sobie osobę, która kiedyś miała wyłącznie "martwą naturę" w domu :D Tak, to byłam ja :) ale potem jakoś dostałam od kolegi kaktusy i na nowo coś we mnie zaczęło kiełkować :) W domu rodzinnym uwielbiałam prace w ogrodzie itd.
      W każdym razie Ogrody Botaniczne są piękne ♥ A Necropolis robi wrażenie, nie tylko ze względu na czas, w którym powstało lecz ile przetrwało! :)

      Usuń
    2. Ja też - potem miałam cały dzień bardzo miły, bo pozytywnie zaczęty :)
      Hexx - ja potrafię nawet kaktusa zasuszyć ;) zresztą po prostu nie lubię kwiatków - ani dostawać ani hodować ;) Wystarczy mi psiątko, które trzeba karmić, haha ;)

      Oj tak, ogrody mogę oglądać i oglądać :) A co do Necropolis to lubię takie miejsca, one wręcz przytłaczają historią!

      Usuń
    3. To zmienia postać rzeczy :) Ja zawsze lubiłam, ale brakowało mi cierpliwości ... zapominałam o podlewaniu. Z psem to też jest obowiązek, przerabiałam temat parę razy i teraz gdybym miała podjąć taką decyzję to mooocno bym się zastanawiała :P

      Usuń
    4. Aja w ogóle bym się nie zastanawiała! :) Tyle szczęścia i bezwarunkowej miłości nie ma nigdzie na świecie :D

      Usuń
    5. Wiesz, miałam już kilka psów i wiem jakie wiążą się z tym obowiązki, do tego jeżeli miałabym zdecydować się ponownie to zwierzę musi mieć przestrzeń, nie wyobrażam sobie trzymania go w domu. Miałam raz w domu boksera i był też kot, dlatego znam temat :) No i chyba bardziej ciągnie mnie do kotów teraz :D
      Gdybym została w w Polsce, w domu rodzinnym to jak najbardziej tak. Jest duży dom, ogród. Jednym słowem jest miejsce i warunki w pełnym wydaniu.

      Wszystko ma dwie strony medalu i podchodzę do tego bardzo pragmatycznie.

      Usuń
  28. Dziękuję za piękną wycieczkę:) Chociaż sobie na fotki popatrzyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. jak ja ci zazdroszczę takiej wycieczki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, zdaję sobie sprawę :) ale jak tylko masz okazję, to korzystaj!

      Usuń
  30. Wow ile zdjęć :) bardzo fajna relacja, będzie co wspominać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęć jest dużo więcej, ale coś trzeba było wybrać ;)))
      Uwielbiam zdjęcia, to piękna forma zatrzymania chwil :)

      Usuń
  31. Sporo zdjęć :) Bardzo żywe kolorki, uwielbiam takie zdjęcia *u*
    Zazdroszczę. mam nadzieję, że też kiedyś uda mi się w końcu gdzieś wyjechać

    OdpowiedzUsuń
  32. aaaaa, moje kąty! :-) matko, jak ja tęsknię za Szkocją! ale w Szkocji tęsknię za PL, więc pffffff :-)
    ale kto wie? może kiedyś wrócę?
    cudowna fotorelacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mówisz? bo ja nie czuję tęsknoty za Polską, właśnie podczas pobytu w PL uświadomiłam sobie, że bardzo tęsknię za Wyspami...

      Możesz wszystko :)

      :*

      Usuń
    2. jeszcze nie mogę, heh, ale mam nadzieję :-)

      Usuń
  33. Jak zawsze świetne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się, że wpadają w oko. Taki był plan :)

      Usuń
  34. Alez tam zielono! Az razi po oczach;)
    Fajne sa takie 3dniowe wypady, tez lubie zwiedzac duze miasta, chociaz odpoczynkiem w gorach nie pogardze.W tej chwili to zadnym odpoczynkiem nie pogardze! Byleby tylko zmienic krajobraz choc na chwile....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypad nie był trzydniowy :P ale bilety można kupić na trzy dni. To jest różnica. Myślę, że dla kogoś, kto nastawia się na zwiedzanie samego Glasgow, to dobra informacja.

      Zielono, bo taka jest Szkocja i Wyspy w ogóle :)

      Usuń
  35. Przeurocze to Oban:) Pięknie tam. Super zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  36. Pewnie nie prędko wybiorę się gdzieś dalej niż za miasto, więc z przyjemnością obejrzałam Twoją relację, czuję jak bm tam była :)Ogród botaniczny cudny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam przybliżyć z każdej strony :) I w takim razie się udało.

      Usuń
  37. Ależ tam pięknie! ogród botaniczny - nie myślałam, że to może być aż tak fascynujące;) Oraz samo miasteczko z "koloseum" i portem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie na takie obrazki liczyłam, ale na żywo zapiera dech w piersiach :) A wzorowanie się na Koloseum w Oban to niezłe zaskoczenie dla mnie :)

      Usuń
  38. Wiejskie tereny Szkocji zrobiły na mnie największe wrażenie. Zieleń, przestrzeń, góry i woda- coś bardzo przyjemnego, aż zapragnęłam tam być. Palmiarnie też zobaczyłabym z wielką chęcią, szczególnie te trujące roślinki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabójcze rośliny są niesamowite :) Pierwszy raz widziałam zebrane w jedną całość. To robi wrażenie :)

      Usuń
  39. Byłam w Glasgow kilka lat temu przy okazji Worldconu. Też wówczas pozwiedzaliśmy nieco. Piękna jest Szkocja w naturze i na Twoich zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  40. Szkocja to jefen z tych krajów które koniecznie chcę zwiedzić! A jeszcze teraz gdy naoglądałam się Twoich zdjęć to już w ogóle mam smaka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pełni Cię rozumiem :) Dla mnie to teraz miejsce "pod nosem" więc nie mogłam odmówić sobie takiej okazji.

      Usuń
  41. Bardzo bym chciała odwiedzić Szkocję:) piękna fotorelacja, napracowałaś się przy niej, a moje oczy uwielbiają takie widoki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie efekt został osiągnięty :) dziękuję :*

      Usuń
  42. Ja w tym roku niestety zero wakacji, jestem na etapie szukania pracy, ale mam za niskie kwalifikacje do parzenia kawy i kupowania środków czystości... zresztą, nie będę tu swoich żali wylewać :D
    Zegar z nogami jest świetny, bardzo chętnie odwiedziłabym też ogród botaniczny bo prezentuje się świetnie. O Oban nigdy nie słyszałam, ale widoki naprawdę robią wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem to nie chodzi o żale, tylko o fatalną sytuację na rynku pracy w Polsce. I to jest bolesne :/ Doskonale Cię rozumiem i mogę tylko domyślać, jak jest to frustrujące.
      Dla mnie Oban to także nowość, ale było warto iść tym tropem :)

      Usuń
  43. za 45 minut będę Ci marudzić na skajpie, że ojacie jak pięknie. naprawdę, a te widoki pociągiem kurde no bajka. ja bym mogła żyć tam w trawie, na polu gdzieś pod pagórkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i musiałyśmy przenieść to na jutro...złośliwość rzeczy martwych.
      :))) nie, ja na polu pod pagórkiem nie bardzo :P no chyba, że stałabym się motylem :)

      Usuń
  44. bardzo ładne miejsce :) moja babcia chyba by oszalała wśród tych kwiatów! ja miłośniczką nie jestem, ale patrząc na niektóre sama cieszyłam oko :D piękne zdjęcia, aż przyjemnie popatrzeć.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba lubić takie klimaty, dla mnie Ogród Botaniczny był priorytetem :))

      Usuń
  45. bylam w szkocji 2 lata temu ale niestety nie mialam okazji zwiedzac. prcowalam na farmie. mam nadzieje ze kiedys uda mi sie wrocic do tego pieknego kraju jako turysta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko przed Tobą :) jest wiele miejsc, które warto zobaczyć.

      Usuń
  46. Jak tam pięknie! Fajny ten zegar z nogami :D

    OdpowiedzUsuń
  47. Ładne te domy i kamienice w centrum Glasgow, szkoda że Polsce nie ma tak zadbanych budynków, a te stare nie sa odnawiane (prócz Krakowa). A filmiki całkiem profesjonalne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj powiem Ci, że i w Glasgow nie brakuje zaniedbanych budynków. Myślę, że każde miasto ma takie zasoby :(

      heheheh mój debiut :D

      Usuń
  48. Oban - co za piękne miejsce! Teraz troszkę żałuję, bo mieliśmy taki pomysł, żeby na urlop poślubny wybrać się do Szkocji właśnie. Ale nic straconego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że nic straconego :) Najważniejsze to mieć chęć :) od tego się zaczyna.

      Usuń
  49. Jeden post, a tyle radości :D
    Uuuuwielbiam Twoje krajoznawcze wpisy :))))
    Krajobrazy w drodze do Oban zaparły mi dech! Jakżebym chciała tam się teraz znaleźć, by móc kontemplować te wspaniałe widoki dookoła...

    OdpowiedzUsuń
  50. Gdzieś uciekł mój komentarz:)
    Szkocja to moje marzenie, mój kraj mlekiem i miodem płynącym haha:) Świetne zdjęcia, tyle fajnie że mogłam naoglądać się u ciebie.
    Mój brat siedzi w Oban ale nie mówił że tam tak świetnie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  51. najbardziej moje serce podbiły widoki "z trasy/podróży"

    OdpowiedzUsuń
  52. Jesli spodobala Ci sie Szkocja, goraco zachecam do zwiedzenie polnocnej czesci (Highlands) :-). Widoki sa przecudowne, pyszne jedzenie i wspaniali ludzie. pozdrawiam :-D

    OdpowiedzUsuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...