DOBRA WRÓŻBA!




Niedawno miałam okazję pokazać Wam moje kredki żelowe Avonu SuperShock przy okazji zastanawiałam się nad nowymi kolorami. Nie mogłam się oprzeć i…akurat dzisiaj zostały odebrane:D



Zdecydowałam się na oba kolory: Golden Fawn oraz Blackberry, przyznam się, że opierałam się wyłącznie na kolorach swatchy, które pokazałam > TUTAJ <


 
Nie zawiodłam się! Kolory prezentują się przepięknie : ) Konsystencja kredek w niczym nie odbiega od reszty, kreskę maluje się wygodnie stopniując nasycenie. Jedno co mi się od razu rzuciło w oczy to…że sa diabelnie trwałe.  Z poprzednimi kolorami różnie bywa ;) i chyba zalezy to od odcienia ale w tym przypadku nie mogłam zetrzeć ich reką, są wodoodporne i dopiero mleczko dało radę.



 To dobrze wróży : ))) Jestem kresko - maniaczką i już widzę, że będą idealne nie tylko w formie kreski ale także dla pobicia koloru oraz innych kombinacji!
Jestem zadowolona z poczynionego zakupu :D i mam cichą nadzieję, że firma pomyśli o poszerzeniu palety kolorów. 

Macie ochotę? A może już dokonałyście zakupu? Pamietam, że kilka z Was pisało o dostępności w polskich katalogach.

I mały bonus:D Choinka, która umilała Święta została ze mną w ogródku i...całkiem nieźle się trzyma, odzyskała cudny kolor zieleni i....aż wiosny mi się zachciało:DDD

 

Pozdrawiam!

23 komentarze:

  1. ja jestem kreskową sierotą, ale golden fawn bym sobie porysowała po oczach ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. też jestem kredkowym maniakiem, ale mam ich tyyyyle.. i jeszcze raz tyyyle, że chyba mi starczy na obecną chwilę.. niemniej jednak czytałam już o tych kredkach i wydają się być baardzo interesujące.. więc może kiedyś się skuszę :)

    choincia cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne kredeczki :)
    Hexx, nie wiem jak u Ciebie, ale u siebie ostatnio widziałam krokusy wschodzące z ziemi ! :) Wiosna tuż, tuż.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj ta jasniejsza jak najbardziej moja. Lubie takie kremowe/bezowe kredki na dolna powieke . Pieknie wygladaja miedzy dolnymi rzesami. Nie widac ich, a cos polyskuje i rozswietla/odswieza oko

    Pozdrawiam moni

    OdpowiedzUsuń
  5. ta złota jest prześliczna :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Te kredki sa fenomenalne. Ja w swojej kolekcji mam 4 i za kazdym razem kusze sie na nowe kolorki. jednym minusem jaki widze to ze szybko sie zuzywaja.

    OdpowiedzUsuń
  7. wyglądają przepięknie! ja posiadam czarną z tej seri i naprawde są fajne. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Glden Fawn wygląda bardzo ciekawie :)
    Ależ u Ciebie zielono! W PL zapowiadają za to śnieżyce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwetto, nie moglam sie opanowac by nie pokazac tej zieleni:) az chce sie zyc:D

      Usuń
  9. Miałaś racje ;) Już przebieram nóżkami na myśl o Blackberry :D Nad jasną też myślałam, ale jakoś nie do końca mój kolor ;)
    Koniecznie pokaż co zmalowałaś z Violet Ink :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokaze:-) musze tylko obrobic zdjecia. No i w koncu znalazlam sposob na cienie z Mary Kay...
      Ta jasna wydawala mi sie taka zwyczajna ale z drugiej strony widze, ze bedzie swietna baza pod cien oraz dla rozswietlenia:)

      Usuń
  10. Te kredki STRASZNIE mnie kuszą. Blackberry ma rewelacyjny kolor! Muszę w końcu kupić jakiś kolor!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzisiaj właśnie je zamówiłam,powinny dotrzeć w piątek :D.Nie mogę się doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś się do nich dobiorę :] Muahahahaha!

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię te kredki :) Oba kolorki bardzo ładne! U nas dzisiaj śnieżne zamiecie i zawieje, cały dzień pada śnieg...

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam obie i jestem w nich zakochana!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam te kredki i też się zachwycam :D Wydaje mi się, że ta jasna jest bardziej miękka :) Używam do wewnętrznego kącika.

    OdpowiedzUsuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...