Uzupełnianie zapasow;-)

Odebralam dzisiaj kolejna porcje roznosci z Lusha,takze wkrotce opisze:

-Porridge Soap
-Lemslip
-New Shampoo Bar
-Dark Angels

-Sultana of Soap

-Herbalism
-Angels on Bare skin

Niektore z nich juz znam ale przy dluzszym uzywaniu nasunelo mi sie wiecej refleksji i z checia sie nimi podziele:)Obfocilam dokladnie zakupy i chce pokazac,ze na zdjeciach produkty prezentuja sie tak apetycznie,ze nie mozna sie dziwic mojemu szalenstwu;)

Yves Rocher Luminelle Blue Ocean




Chcę dzisiaj zaprezentowac jedna z moich ulubionych maskar -Yves Rocher 
z serii Luminelle w
 kolorze Blue Ocean

Uwielbiam kolorowe maskary i długo szukałam takiego koloru;) dostępna była (bo ponoć zostaje wycofana,w ofercie wysyłkowej nie można jej już dostać a stacjonarnie bywa tylko w niektórych salonach YR) przez bardzo długi okres czasu bo używam jej od 15 lat i przez ten cały okres pomimo zmiany opakowania i szczoteczki firma nie zmieniła koloru oraz właściwości.Głównym atutem poza odcieniem jest wodoodporność-maskara bardzo dobrze radzi sobie w warunkach ekstremalnych;) 
ba!nawet miałam problem z doborem dwufazy, która zmyłaby ją bez problemów.
Tusz ma kremową konsystencję, niepozorna szczoteczka modeluje rzesy i pozwala precyzyjnie nalozyc tusz,co przy tak widocznym kolorze jest konieczne:) 
Pomimo, że producent nie obiecuje wiele to maskara pogrubia zagęszczając rzęsy i unosi je u nasady,co daje efekt delikatnego podkręcenia.


Lush Tea Tree Water


Sklad INCI: Tea Tree Water (Melaleuca alternifolia), Grapefruit Water (Citrus paradisi), Juniper Berry Water (Juniperus communis), *Limonene, Perfume, Methylparaben





Kolejny ciekawy produkt Lush'a 
dziala antyseptycznie,antybakteryjnie,odswiezajaco,przeciwgrzybicznie.
Jedynym minusem jest fakt,ze atomizer ma punktowy rozpylacz i zamiast mgielki otrzymujemy dosc obfita aplikacje jednolitym strumieniem;) Jednak mozna sobie z tym poradzic rozcierajac i wklepujac plyn delikatnie w skore.Zostawia mile uczucie ukojenia.
Zaobserwowalam,ze uzywanie  plynu wspomaga uporanie sie ze strefa T,duzo szybciej goja sie niespodzianki a przedookresowe gule zaczely zanikac bez sladu.

AVON Arabian Glow

                                                                                

      W  katalogu Avonu pojawily sie  kredki z serii Arabian Glow w dwoch ciekawych kolorach-Deep Purple i Turquoise,w opisie bylo zaznaczone ze sa zelowe wiec..musialam wyprobowac!
Po testowaniu takie moje uwagi:
-kolory nasycone choc wzornik katalogowy jak zwykle przeklamany;)
-sa bardzo miekkie i nie do konca precyzjne przez te miekkosc-trzymam je w lodowce bo wtedy duzo lepiej maluje sie kreske.Mam porownanie do inncych zelowych kredek i wiem,ze nie musza byc takie budyniowate;) by dobrze malowaly bo przez te wade czasami ciezko jest namalowac kreske jednym ruchem poniewaz pojawiaja sie smugi a kolor nie jest jednolity.
-ogromnym plusem jest trwalosc i wodoodpornosc
-w cenie promocyjnej warto skusic sie na zakup ze wzgledu na ladne,nasycone kolory oraz trwalosc,ktora sa sobie cenie:-) 

        








LUSH Catastrophe Cosmetic Fresh Face Mask

 LUSH 
Catastrophe Cosmetic
Calamine Powder, Talc, Irish Moss Gel (Chondrus crispus), Fresh Blueberries (Vaccinium myrtillus), Glycerine, Almond Oil (Prunus dulcis), Rose Absolute (Rosa damascena), Chamomile Blue Oil (Matricaria chamomilla), Sweet Wild Orange Oil (Citrus sinensis), *Limonene, Perfume, Colour 18050







Fantastyczna maska -uspokaja,oczyszcza.

Zawiera proszek Calamine (puder galmanowy), talk, mech irlandzki, jagody,glicerynę, wyciąg z róży, olej migdałowy, olejek z rumianku, olejek pomarańczowy.  

Całość składników sprawia,ze maska będzie miała działanie antybakteryjne, przeciwzapalne, nawilżające oraz antyoksydacyjne.

Uważam, że cery tłuste, typowo mieszane i mieszane w stronę tłustej bądź suchej mogą być bardzo zadowolone z działania, dla sucharków nie polecę tej maski z tego względu, ze nie wiem czy będzie im odpowiadał efekt regulacji sebum, z którym cery suche nie maja problemów i podczas użycia może być odczuwalny dyskomfort z powodu zbyt słabego nawilżenia. Takie jest moje zdanie - chyba, że któraś z posiadaczek suchej skóry testowała i może podzielić się uwagami





Zapach jest słabo wyczuwalny, spodziewałam się energetycznej jagodowej bomby;) 
za to po otwarciu ukazuje się dziwna pastowata maź w kolorze fioletowo różowym z cząstkami skorek jagód.

Maskę trzymam w lodówce i przy nałożeniu dodatkowym plusem jest przyjemne uczucie chłodu podczas aplikacji- jest to dość gęsta i toporna pasta ale pod wpływem ciepła ładnie rozprowadza się na skórze.

Trzymam  ok.10 minut, całość zasycha ale nie czuje się takiego dyskomfortu jak np.przy glinkach ponieważ wystarczy odrobina wody by maskę łagodnie zmyć. Skóra jest odczuwalnie oczyszczona a strefa T przez długi czas się nie uaktywnia ;) oraz wszelkie zaczerwienienia zostają ukojone.

Ciekawa jestem jak regularne stosowanie wpłynie na obszary naczynkowe, na pewno zdam relacje.



M. Micallef Les Notes Note Vanille EDP

Nuty zapachowe: Nuty głowy: mandarynka, hesperydy Nuty serca: jaśmin, kwiaty Nuty bazy: drzewo sandałowe, ambra, wanilia Bourbon, koniak, rum Piekna kombinacja patrzac na sklad,pierwsza aplikacja sprawia,ze przenosimy sie w magiczny swiat cieplej i otulajacej wanilii z cynamonem z odronina jasminu w tle. Nosi sie przyjemnie,przytulnie-slodycz nie jest przytlaczajaca moze dlatego,ze wanilia jest mocno alkoholowa i8 swietnie robi jej ta kombinacja koniakowo-rumowa. Mam jednak male ale-jest to EDP a na mojej skorze trwalosc taka sobie,zbyt szybko znika-na ciuchach trwalosc zabojcza a przeciez nie oto chodzi. Szkoda....bo mialam nadzieje,ze dluga znajmosc;) jednak zdecydowanie polecam dla fanek wanilii,chocby dla poznania.

Kolejna porcja..;)

Jakis czas temu dotarla do mnie przesylka z dobrociami z Lush'a i coraz bardziej uzalezniam sie od produktow tej firmy. Bardzo pozytywne wrazenie wywolal Angels On Bare Skin-niepozorna "roladka" ktora idealnie nadaje sie dla cer wrazliwych.Konsystencja toporna i pastowata ale nie dajmy sie zniechecic poniewaz dzialanie wynagradza Nam cudownym efektem-skora jest oczyszczona,uspokojona i regularnie uzywana poprawia kondycje cery.

Shiseido Hydro-Powder Eye Shadow


Cienie Shiseido maja bajeczna piankowo-musowa konsystencje,po nalozeniu staja sie satynowo pudrowe-przy wiekszej ilosci koncowy efekt to mokry glow.
Uzywam pod nie bazy Lumene i nie mam zarzutow co do trwalosci poniewaz potrafia trwac nienaruszenie caly dzien.Idealnie nadaja sie jako baza dla podbicia koloru,osobiscie lubie na nie nakladac miki z Coastal Scents poniewaz swietnie sie na nich cieniuja.
Nie sciagaja skory i kolejnym atutem jest fakt,ze sa niewyczuwalne na powiece.Kolory nie zmieniaja swojej barwy w ciagu dnia,nie roluja sie i nie zbieraja w zalamaniach powieki.
Bardzo dobrze naklada sie je pedzelkiem/pacynka czy po prostu palcem;) 
Jedne z ulubionych cieni poniewaz idealne do szybkiego makijazu,dobra trwalosc + super letnie kolory.Trzeba jedynie pamietac by dobrze dokrecac sloiczki bo w przeciwnym razie beda wysychac;/


Max Factor Lash Extension Effect





Kiedy maskara trafiła do moich rak byłam sceptycznie nastawiona - nie potrzebuje wydłużenia a szczoteczka jakoś nie zachęcała ;) Użyłam kilkanaście razy po czym stwierdziłam, ze chyba nie dla mnie ona -lubię maskary, które dają efekt a'la sztuczne rzęsy.

Rozpoczęła się fala upałów, a mnie całkiem odeszła ochota na makijaż i wróciłam do MF LEE.
Podstawowym atutem jest bezproblemowa aplikacja, mam wrażenie ze mogłabym użyć tej maskary bez lusterka:D Szczoteczka zbiera wszystkie rzęsy  i równomiernie osiada na nich. Nie ma efektu owadzich nóżek /posklejanych rzęs. Idealnie rozczesuje i nadaje kształt.

Posiadam wersje zwykłą, która nie osypuje się i nie rozmazuje.
Rzęsy nie są obciążone i uzyskujemy bardzo naturalne podkreślenie kolorem i delikatnym wydłużeniem z podkręceniem - mam lekko uniesione rzęsy wiec szczoteczka ładnie je kształtuje.
Jedna warstwa tuszu to praktycznie niezauważalne istnienie maskary;) mało której firmie udaje się taki efekt - rzęsy wyglądają bardzo naturalnie - mam jasne rzęsy i rzadko która czerń potrafi prezentować się w tak nienachalny sposób.

Druga warstwa daje już wyraźny akcent ale nadal nic nie traci ze swej naturalności - rzęsy są optycznie zagęszczone i nabierają objętości.

Tusz zostanie ze mną :) głownie dlatego, ze są jednak dni kiedy nie mam ochoty na makijaż, a potrzebuje czegoś do szybkiej i bezproblemowej aplikacji. Do tego ładnie prezentuje się solo jak i z linerem.




Sharini Iris Véritable

Top notes - Lime, Bergamot, Coriander Heart notes - Jasmine, Rose, Geranium, Ylang Ylang, Petitgrain, Carrot Base notes – Iris, Gaiacwood, Vetiver, Vanilla, Benzoin, Cedarwood + organic corn alcohol and organic orange blossom flower water

Fragonard Eau Fantasque EDT

Eau Fantasque to świeży aromat składający się z jaśminu, frezji, grejpfruta, czarnej porzeczki, ambry. Zostalam zauroczona od pierwszej aplikacji-dostalam decant Eau Fantasque w ramach wymiany i przyznam sie,ze nie spodziewalam sie,ze to bedzie strzal w 10-tke:D Zanurzam nos w nadgarstku i daje sie poniesc na fali energetycznego orzezwienia;) otacza mnie owocowa mgielka,w ktorej dominuje mieszanka grejpfruta z czarna porzeczka.Pobudzajaca woda toaletowa,ktora ma calkiem niezla trwalosc,nie meczy i po pewnym czasie staje sie bliskoskorna ale nadal wyczuwalna.
*zrodlo zdjecia -http://www.fragrantica.com/images/perfume/o.4964.jpg

AVON Ice Sheers Refreshing EDT

Kategoria owocowo-morska nuta głowy : mrożona skórka gruszki, melon nuta serca : sorbet gruszkowy, frezja nuta głębi : wanilia, piżmo Poj.50 ml Pierwszy kontakt to duza ilosc melona i czegos kwiatowego,co akurat dla mnie frezja nie jest;) za chwile lagodnieje i....bomba!jest prawdziwy aromat gruszki z nutka wanilii.Szukalam czegos typowo gruszkowego bez syntetycznej nuty-udalo sie! Trwalosc lepsza niz Ice Sheers Delicious,zapach tez jest bardziej wyrazisty-jak dla mnie swietny wybor na lato;)

AVON Ice Sheers Delicious EDT

Kategoria owocowa nuta głowy : akord mrożonej jeżyny, grejpfrut nuta serca : akord Mojito, czarny pieprz nuta głębi : drewno sandałowe, piżmo Poj.50ml Dosc ciekawa kompozycja z Avonu-apetyczna kompozycja,w ktorej dominuje mix jezyny i grejpfruta-calosc podszyta pizmem.Trwalosc nie jest powalajaca ale zapach swietny na upalne gorace lato z dowolna iloscia aplikacji;)

Aquolina Blue Sugar EDT

Drzewno-aromatyczny zapach dla mężczyzn. Nuty głowy: bergamotka, pomarańcza Nuty serca: lukrecja, paczula, lawenda, kolendra, wata cukrowa Nuty bazy: anyż, drewno cedrowe, bób tonka Rewelacyjny slodziak przy ktorym Pink Sugar wydaje sie monotonny i ulepkowaty az do przesady(a byl moim ulubiencem;) jednak przy dluzszym uzywaniu bardzo meczyl).Czy chcialabym by tak pachnial mezczyna?chyba nie;) no moze w takim wydaniu,ze bylby moim towarzyszem na tropikalnej wyspie a jego ubior to przepaska z lisci palmy:))) Blue Sugar to niesamowita slodycz w ktora kojarzy mi sie z karmelem,lukrecja,wata cukrowa a gdzies w tle nutka bergamotki i pomaranczy w otoczeniu drzewnego cedru i bobu tonka.Zapach tak jadalny,ze az chcialoby sie go pic;)) Wspaniale uklada sie na skorze i otula slodka (ale nie przeslodzona mgielka) Az jestem ciekawa jak bedzie nosic sie zima. Pierwsza aplikacja to mocna mieszanka slodkosci z bergamotka,wydobywa sie szczypta paczuli w apetycznym wydaniu,lawenda i kolendra nadaja pazura bo dzieki nim ta skondensowana slodycz nabiera wyrazu. Trwalosc naprawde niezla a na ciuchach jest wrecz niesmiertelna;)) Pierwsza ocena jest bardzo subiektywna i jestem bardzo ciekawa jak bedzie sie spisywac przy dluzszym uzywaniu. *zrodlo zdjec-http://farm3.static.flickr.com/2003/2085226158_bca8c4cb7b.jpg http://www.namebrandsperfume.com/images/products/mediumimage/BSUG50TSW