Zrobilo się tłoczno....

....w szufladzie,ktora przeznaczylam na zapasy z Lush'a-taki oto efekt:D 
po ostatnich zakupach,ktore odebralam w ostatnim czasie.






Duzo osob moze posadzic mnie o totalne szalenstwo i pewnie wiele sie nie pomyla skoro moja pielegnacje zdominowal Lush jednak nie jestem az tak slepo zapatrzona w te firme i po kilku miesiacach przygody moge powiedziec,ze klaruja sie nie tylko moi faworyci ale takze totalne kity.Lush nie jest wolny od slabych produktow bo gdyby tak bylo to bylby ideal a takiej firmy jeszcze nie spotkalam,by zachwycala wszystkich cala oferta.
Ale do rzeczy,ponizej moje ostatnie zakupy-czesc to uzupelnianie juz ulubionych pozycji-glownie Sultana of Soap-jestem uzalezniona od tego mydla,dziala cuda dla mojej skory:)
Swietne wrazenie oraz dzialanie to takze Honey I Washed The Kids,do tego Noubar Soap-ogolnie w/w mydla sa dla mnie fenomenalne pod tym wzgledem,ze nie spieniaja sie w klasyczny sposob a pojawia sie smietanowy mus!na dodatek dzieki temu sa bardzo wydajne.
Comforter takze wpisze sie na stale miejsce,boski i orzezwiajacy zapach przy czym posiada swietne wlasciwosci nawilzajace,skora po kapieli jest  ukojona-dawno nie mialam takiego komfortu;-)




Niebawem planuje zrobic zestawienie,moj wlasny ranking tego,co mnie zachwycilo/uwiodlo/sprawilo ze powtorki nie bedzie/wywolalo mylne wrazenie a uzytkowanie zweryfikowalo dzialanie;)
Mam nadzieje,ze moja bardzo:D subiektywna opinia pomoze i Wam
dokonac wyboru:-)









23 komentarze:

  1. Wooow! Dużo tego :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. jakbys kiedys potrzebowala pomocy w zuzyciu tego wszystkiego to wiesz gdzzie mnie znalezc :PP

    OdpowiedzUsuń
  3. Ahh, cudeńka. :) Czekam z niecierpliwością na te zestawienie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ah, ja wiem co to jest "szał Lushowy" az za dobrze xD do mnie przyszła paczucha od Olencji, tym razem skromniejsza;p ale czekam na jakas wyprzedaz:D pozniej wrzuce do siebie notke o nowych nabytkach, wiec zajrzyj jesli masz ochote ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hexx przyznaj się jak często się kąpiesz? Co godzinkę? Dwie? Bo kiedy Ty to kobieto zużyjesz :D Ja już jedno mydełko wziełam do pracy, założę się że wszyscy będą pytać co robi kawałek marcepanu na umywalce ;) (snowcake). Myj się szybko i zdawaj relacje. Jestem ciekawa tego puddingu co to? Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. ja bym bardzo poprosiła właśnie o taką liste;) co warto a co lepiej sobie darować bo chce kupić pare rzeczy z Lusha dla siebie i na prezent właśnie:) w tym to mydełko Honey I washed the kids;) ale też inne rzeczy jak szampony i peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wybierając sugerowałam się w dużej mierze Twoją opinią właśnie,i kilka zamówiłam tak od czapy,nie mogę się już doczekać aż wypróbuję :)):*

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo... to ja juz z niecierpliwoscia czekam na liste bo wlasnie sie zapoznaje z produktami tej firmy i chetnie sie dowiem na co uwazac ;) ... i co jest godne polecenia. A zbior... imponujacy :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ajć jakie cudeńka! :D Z niecierpliwością czekam na zestawienie :D! www.koklecik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też jestem opętana Lushomanią, zapomniałam nawet przez to, o kolorówce!

    OdpowiedzUsuń
  11. łoooo mydełka <3 chyba wizażanki dopadło lushomaniactwo :):) czekam na recenzje :>

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziekuje za zrozumienie dla mojego opetania:D bo inaczej tego nie mozna nazwac tymbardziej,ze zarazilam domownikow:D

    Virtual,Summer Pudding to polaczenie mydelka ze scrubem,ciekawe rozwiazanie,przyjemny i delikatny zapach choc specyficzny;)Jestem zadowolona z dzialania,nadaje sie do delikatnych partii ciala.
    Co do zuzywania-wbrew pozorom idzie niezle;) poniewaz wymienilam praktycznie wiekszosc pielegnacji,mydelek uzywam na co dzien w roznej kombinacji i tez mam w pracy:)
    Niestety mam problematyczna skore,ktora wymaga okreslonej pielegnacji i tutaj swietnie ja wspomagaja tego typu mydla jak Sultana of Soap,Noubar,Honey I Washed The Kids,Snowcake.

    Skarbku mam nadzieje,ze bedziesz zadowolona i z niecierpliwoscia oczekuje recenzji:)

    Shopaholic dream,jezeli Ty i osoba,ktora ma byc obdarowana lubicie slodkie zapachy w stylu toffi/karmel/wanilia z nutka miodu to goraco polecam Honey I washed the kids.
    W uzyciu jest przyjemnie kremowe,skore zostawia przyjemnie ukojona a zapach przez krotki czas jest pozniej wyczuwalny.W porownaniu to w/w mydel ma nieco twarda konsystencje i zeby je zmiekczyc potrzeba dluzszej chwili ale....uwazam,ze to zbyteczne bo bardzo ladnie wspolpracuje ze skora;)
    Poza tym warto zwrocic uwage,ze jezeli ktos jest fanem klasycznej piany z mydla itd.to tego tutaj nie znajdzie...

    Obiecuje,ze w przyszlym tygodniu zestawienie zostanie przygotowane i bedzie pomocne:)

    Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za odwiedziny oraz komentarze!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurcze, niedlugo bedziesz mogla zalozyc wlasny mini sklepik lushowy :):):)

    co do Twojego komentarza dot Maestro- spokojnie :) niedlugo lekko zgestnieje i bedzie sie o niebo latwiej nakladal :) Sama kupilam niedawno nowe opakowanie i tez walcze ;))
    Pozdrawiam serdecznie :) :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Aliss nawet nie sadzilam,ze tak mnie wciagnie ta firma:D niby poczatek byl niezly ale pozniej to...niczym jak apetyt rosnie w miare jedzenia.
    Z checia pobuszowalabym sobie na miejscu i mam nadzieje,ze po Nowym Roku zrealizuje swoj plan.

    Co do Maestro to mam taka nadzieje:)ale bardzo podoba mi sie aplikator bo trudno nazwac to szczoteczka;)
    Jak sie spisuje kuracja z Kerastase?:)

    OdpowiedzUsuń
  15. heh ja uwielbiam karmel/toffi itd moja siostra wanilie;) to mydelko to czyste szalenstwo chyba;) kazdy o nim pisze:D
    myslalam tez nad takim czarnym mydlem, ktore niby zatrzymuje procesy starszenia- dla rodzicow;) zreszty tyle tego jest!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niektorzy narzekaja,ze mydlo ma syntetyczny zapach ale nie odbieram tego w ten sposob;)
    W kazdym razie jak lubisz slodkie zapachy w takiej kombinacji to warto sprobowac:D

    OdpowiedzUsuń
  17. Szalona XD A miałaś może styczność z galaretkami do mycia twarzy ???

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie,galaretek nie ruszalam ale to glownie z tego wzgledu,ze nie bardzo lubie taka forme;)

    OdpowiedzUsuń
  19. o i jest ten lemon flutter.. lemony.

    OdpowiedzUsuń
  20. a wiesz, że ja nie mam ani jednej szuflady w mieszkaniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm...ciężko bez szuflad :( u mnie teraz jest za mało ale pracuję nad tym:)

      Usuń

Entuzjastka świadomej i skutecznej pielęgnacji. Działająca niekomercyjne i hobbystycznie. Jest to jedna z moich stref relaksu :) Poznaj mój świat określany przez potrzeby skóry/rosacea w remisji. Od dawna nie gonię kosmetycznego króliczka, nie testuję TYLKO sprawdzam i
dopasowuję poszczególne elementy, by całość była spójna.
1001 Pasji, to wiele stron jednej kobiety <3
#freefromPR

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze, każdy z nich sprawia że TO miejsce ożywa dzięki WAM!
Jeżeli jeśli chcesz zaprosić mnie na swoją stronę, nie wklejaj linków w komentarzach. W wolnej chwili zajrzę z chęcią do Ciebie :)
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia reklamowych postów, które zostaną zamieszczone bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...